Witam. posiadam skuter kingway fonero i mam taki problem. A mianowicie po przejechaniu od 500 m do 1 km skuter gasnie i potem ciezko go odpalic. Zachowuje sie tak jak by nie pobieral paliwa. Zawory zostaly ustawione , swieca wymieniona i jakis czas temu wymienilem kranik bo myslalem ze to jego wina. CO moze byc z nim nie tak ?
Wyczyść gaźnik - zapewne zatkała się któraś dysza, jedzie Ci wtedy kiedy jeszcze działa automatyczne ssanie, kiedy się wyłącza to skuter gaśnie bo zaczyna brakować mu paliwa.
Gaźnik do regulacji. Możliwe że mieszanka jest zbyt uboga. Sprawdź czy ssanie normalnie działa.
Gaznik wyczyscilem w miare dobrze. A jak sprawdzic czy ssanie normalnie dziala?
wkręć śrubkę od dawki paliwa na maximum (gaźnik), i odkręć 2 obroty pełne
A w ktora strone mam ja wkrecac ?
no w prawą zakręcasz a w lewą te 2 pełne obroty.
aha czyli najpierw na maxa w prawo a potem dwa pelne obroty w lewo tak ? a jesli bym dal troche wiecej niz dwa broty w lewo to czy skuter by mial wiekszego kopa ?