Witam, posiadam skuter TGB mystique, skuter służy mi jako dojazd do pracy i pewnego ranka zobaczyłem wetknięte do stacyjki zapałki...
włożenie kluczyka i odpalenie było niemożliwe. znalazłem na jakimś forum info, że wystarczy odpiąć kostkę od stacyjki, żeby odpalić. tak też zrobiłem, tylko jest problem. nie działają mi kierunki...
stacyjkę będę mógł wymienić dopiero w niedziele, a skutera potrzebuje na bieżąco, jest jakaś możliwość przełączenia kabli, tak, żeby można go było odpalić po odpięciu kostki od stacyjki i żeby kierunki działały jak powinny?
dodam, że ze stacyjki wychodzą 3 kable na kostce (czarny, biało-czerwony i pomarańczowy) i jeden luzem czarno-fioletowy łączony na wtyczkę pojedynczą.