Mam problem z moim Zenithem. Jakiś czas temu zaczęło dziać się coś takiego, że skuter po postoju np godzinnym, po odpaleniu i dodaniu gazu zamiast ruszyć z kopyta to kopcił strasznie i mimo full gazu ledwo co ruszał. Po jakimś czasie jazdy to znika. Wygląda to jakby podczas postoju mieszanka leciała czy co… Kolega wyczyścił mi gaźnik (sam nie umiem 
) przez jakiś czas było dobrze, a teraz znowu jest to samo. A nawet chyba po czyszczeniu gaźnika nie tankowałem. Co się dzieje, co zrobić?? Dodam, że skuter ma kranik manualny.
Może gaźnik jest źle wyregulowany, może za dużo mieszanki a za mało powietrza. A apropo kranika, zamykasz go po jeździe?
czasem, ale to się dzieje także gdy zamknę tylko wtedy krócej trwa to kopcenie po ponownym odpaleniu Ale kiedyś nawet nie wiedziałem do czego to służy, więc się nie czepiałem i było dobrze
To gaźnik jest źle wyregulowany. Musisz ponownie go wyregulować dobrze ustawić.
To wygląda jakby podczas postoju leciała benzyna i po zapaleniu musiał wypali się nadmiar i wtedy już dobrze rusza itp. Myślałem, że jak jest gaźnik źle wyregulowany to nie chce pali lub się dławi.
Dobrze myślisz. Też tak jest lecz nie zawsze. Tak jak ty masz tez może był. Musicie z kolega pogrzebać.