Witam. Mam 16 lat i jestem w trakcje przeprowadzki poza miasto z Wwa. Potrzebuję skutera (50ccm)do szkoły i dojazd do kolegów. Kwota jaką mam to ok 4000 a max 5000 zł. Czytałem mnóstwo opinii na temat skuterów chińskich i markowych, mam mętlik już w głowie i dlatego zakładam temat. Chciałbym coś 2 miejscowego aby podwozić znajomych do domu. Za 1.5 roku rodzice obiecali mi samochód więc potrzebuję skutera na dwa sezony i mam pytania do fachowcy by mi poradzili. Niby chińczyki się psują ale mają gwarancje na 2 lata, używki typu aprilia sr 50 kosztują podobnie no ale nie wiem jaką mają historie. Myślę że na te dwa sezony zrobiłbym może z 7000/8000 km i nie więcej i mam dylemat czy koniecznie używka lepsza ? Jeżeli tak to jaka ? Podoba mi się kymco agility z hińskich a z używek aprilia sr 50| Jakieś rady ? Może dodam że mam 1.80 wzrostu i 65 kg wagi.
Ja bym ci radził kupic chińczyka np. kingway fonero i spokojnie c starczy na 2 sezony. Mój kolega ma go juz 6 lat i jeszcze jezdzi. A reszte odłożyc sobie na samochód.
hmm na samochód to inna kasa :)
może romet 717 z 2010 r ? mam okazje kupić nowego za 4500 tyś.
Chińczyki nie maja gwarancji na dwa lata, maja limit kilometrów (raczej 5tyś km) więc jak np zrobisz 5 tyś km w dwa miesiace gwarancja na skuter wygaśnie po dwóch miesiącach, ale swoją drogą mysle że chyba każdy popularniejszy chińczyk wylata te 8tys km bez robienia czegokolwiek, no może poza naprawdę wadliwymi egzemplarzami, ale to zeby takiego trafić to naprawdę chyba trzeba miec pecha.
Kup coś z biegami w stylu Ogar 900, Zipp Salmo, GB Street. Sprzęty mają dobre i bardzo ekonomiczne silniki. Mój ma już 11624km a silnik wciąż pracuje jak nowy - co więcej nawet nie czyściłem ani nie regulowałem gaźnika. Tak więc sprzęty duże wygodne i przy zadbaniu nie do zdarcia.
Poza tym jazda "biegówką" jest ciekawsza i uczy obsługi elementów motoroweru - może kiedyś kupisz motocykl i wtedy Ci to zaprocentuje.