Problem - brak kontrolki zapłonu ale odpala z kopki, elektryka nie działa.

Witajcie mam taki problem.
Ostatnio coś mi się stało, że przekręcam stacyjkę na zapłon a kontrolka się nie pali, także rozrusznik nie chce działać (elektryczny) ani migacze. Jednak idzie normalnie odpalić skuter z kopki i wtedy wszystko działa normalnie. Oprócz migaczy - nieraz dzieje się tak że mruga raz wolniej raz szybciej i dodatkowo lekko mruga tylna lampa podczas gdy kierunek jest włączony.

Proszę o propozycje :)
Arin11
Początkujący

Posty: 6
Dołączenie: Pon Maj 28, 2012 4:42 pm
Skuter: Aprilia Rally

Czyli jakby przy przekręconym kluczyku przy zgaszonym silniku w ogóle nie działała elektryka.

może akumulator siadł, próbowałeś go podładować?

Sprawdz bezpiecznik na akumulatorze.

Testowałem na innym akumulatorze, też nic. Bezpiecznik cały.

A może gubi gdzieś masę. Możesz sprawdzić czy nie odkrecila się masa lub nie przerwal przewód, kiedyś miałem podobny problem.

Jak to sprawdzić?:P

Też miałem taki problem kiedyś przy starym peugeocie u mnie wine miała stacyjka ponieważ po przekręceniu kluczyka szło jakieś spięcie i cała reszta lampy migacze itp dziwnie działało wtedy zawiozłem skuterka do elektryka. Ja proponuje ci na początek włącz zapłon i sprawdź miernikiem natężenie prądu gdzież przy stacyjce