Prędkościomierz

Siemka, mam problemik :). Kilka dni temu pojechałem się przejechać po mieście, taka mała rundka. W pewnym momencie dojechałem do miejsca gdzie trochę dość było, zwolniłem przejechałem po nich 10-20km/h i zacząłem wracać, nie patrzyłem na licznik, dopiero w pewnym momencie luknąłem bo fajna górka była ^-^ patrze a tu licznik nie dziala i nie wbijają się kilometry. Więc rozkręciłem wszystko, dostałem się do licznika, kabel który leciał pod koło do prędkościomierza tam przy kole trochę luźno siedział wcisnąłem go lekko i podkleiłem taśmą ale nadal nic. Wszystko się popsuło moim zdaniem jak wjechałem na doły bo całkiem spory jeden był. Pomóżcie mi …

Moze linke urwałes? Sprawdz to

linka się ukręciła (zerwała)

I tak wiadomo ocb :slight_smile:

W którym miejscu ta linka mogła pojąć ?? w środku licznika czy przy kole ?? No i co z tym fantem zrobić ^-^

Sprawdz przy kole. Jak to co zrobić? Jak się ukreciła to trzeba wymienic

Sprawdz przy kole

dokładnie, linka najczęściej się zrywa na tym zgięciu gdzie odchodzi od ślimaka :) żeby ją wymienić, musisz rozkręcić praktycznie cały przód :)

Moze nie koniecznie caly przod ale plastiki tak, moze to nie linka a slimak od wstrazsu padl

Najpierw sprawdź czy dobrze jest podłączona przy liczniku a potem odkrec linke przy samym slimaku i zobaczysz czy się ukreciła jak wypadnie to się ukrecila jak to nie wina linki tyko slimaka albo licznika

Odkrecic przy kole i wiertara zakrecic wystarczy i jak licznik ruszy to linka ok. Pisalem mu to na gg ale napisze zeby na przyszlosc jak ktos będzie pytal niech wie

No więc tak wszystko już jest git, pojechałem dzisiaj do sklepu i zamówiłem nową linke. Zerwała się przy ślimaku, w ślimaku została końcówka linki ( takie cosik druciane ). A więc linka się zerwała przy ślimaku, temat można zamknąć :slight_smile: