witam mam kilka pytam do osob posiadajacych juz takowe prawo jazdy. A wiec tak za 3miesiące mam 18’stke wiec namowilem rodzicow zeby zapisac się na kurs lecz oni uswiadamiaja mi ze będzie lepiej jak pojde w czerwcu jak beda wystawione oceny i bede mogl się skupić tylko na prawko a tak dojdzie mi prawko i się opuszcze albo w nauce albo w prawku.co myslice na ten temat czekam na jakieś sensowne odpowiedzi
P.S jeśli zly dzial to przeniescie o offtopu bo po ostatnim ostrzezeniu boje się czy w dobrym dziale dalem :oops:
To zależy jak się uczysz;p
mój brejdak był w LO i robił prawko, parę godzin musiał opuścić ale nie było tragicznie. Dał jakoś radę. Jak sprytny chłopak jesteś to idź a jak nie to poczekaj.
Da się pogodzić szkołę z nauką na prawko, znam wiele osób, które tak robią, zdali - często za pierwszym razem, więc spoko
Poprzednicy maja rację. Mój kumpel który chodził do liceum profilowanego zdał za pierwszym razem. Mam drugiego niby “fana motoryzacji” który nie chodzi do szkoły, nie pracuje a już 3 razy oblał :lol:
ja ci mogę coś powiedzieć bo ja chodzę do LO i w tym roku mam maturę i jakoś strasznie się prawkiem nie przejmuje i mi nie przeszkadza w nauce poza tym że kilka lekcji opuściłem ale tak to looz. Robię A i B jednocześnie teraz mam za m-cą pierwszy egzamin na moto, a na samochód jeszcze jazd nie skończyłem.
Ja też coś o tym powiedzieć mogę, ponieważ sam tak robię Wykłady zazwyczaj są po południu, więc spoko luz. Jazdy już trochę ciężej, ale da się ustawić z instruktorem, żeby były po lekcjach. I w ten sposób można bez zarywania lekcji robić prawko,… tylko gorzej jest z ich odrabianiem w domu
Ja w Twoim wieku, czyli rok temu zdawalem na kat. B i zaczalem pod koniec marca a ucze się tez w LO. Nie ma zadnego problemu to nie zabiera duzo czasu, szczegolnie jak jezdzisz na skuterze to nie musisz siędziec w tych przepisach i od poczatku się wszystkich zasad uczyc przecież, tylko tych z którymi nei miales stycznosci. Jazdy mozesz potraktowac jako przerwe w nauce jezeli juz tak strasznie duzo się uczysz. Ja jakos nie odczulem specjalnie tego, ze zdawalem prawko w ciagu roku szkolnego, po prostu trzeba umieć dobrze planowac czas. Robilem prawko ok. 3 miesiecy wiec wcale nie szybko. W tym roku tez mam mature i właśnie zapisuje się jutro na moto na kat. A i jakos nie boje się, ze bede mial mało czasu. Po prostu szkola na pierwszym miejscu, a jak wiem ze bede mial czas to sobie umawiam się an godzine jakas. Poza tym, jak zapiszesz się w czerwcu to jest wiekszy “ruch” w szkolach jazdy, będziesz mial jedna jazde na tydzien itp. Zacznij teraz i spoko, do czerwca juz będziesz mial prawko jak dobrze się spiszesz na egzaminie. Ja nie zaluje, ze zropbilem przed wakacjami bo na wakacje mi się przydalo, a niektorzy moi koledzy robili w czasie wakacji i zalowali, ze nie maja go na wakacje
yrch napisał:
W tym roku tez mam mature i właśnie zapisuje się jutro na moto na kat. A i jakos nie boje się, ze bede mial mało czasu.
Bez prawka jeździłeś na Hornecie? :D
U mnie w klasie już z 6 osób chodzi na kurs. W klasie nas sprawdźianami, odpytywaniami itp cisną dość ostro a oni spokojnie godzą ze sobą szkołę i prawko.
BTW: Czy szkoły dają zniżki jeśli od razu zapiszę się na A i B?
poluki napisał:
BTW: Czy szkoły dają zniżki jeśli od razu zapiszę się na A i B?
Tak, przynajmniej mój kolega dostał zniżkę (nie pamiętam ile %) Zdawał A i B:)
Ja dostałem zniżkę 200zł
Cicho