Praca reporterska w terenie: mój pierwszy skuter/motorower do 3000-4000zł

To mój pierwszy post na tym forum więc chciałbym bardzo serdecznie powitać wszystkich użytkowników!

Więc tak... Działam w terenie i często nie są to jakieś super utwardzone drogi ale, leśne trakty, szutrowe czy kamieniste ścieżki. Nie ma co wchodzić w paranoję bo nie szukam żadnego Krossa ale chodzi po prostu o to, że poszukuję czegoś co da radę nie tylko na asfalcie ale również na innych drogach, że się nie rozleci po paru wypadach. Co do prędkości to nie mam dużych wymagań. Posiadam prawo jazdy kategorii B dopiero od tego roku. Nie chcę ściągać żadnych blokad bo często realizuję materiał w towarzystwie Panów z Policji więc chcę mieć czyste konto :). Słowem mówiąc, poszukuję moich pierwszych dwóch kółek.

Zastanawiam się czy lepszy byłby motorower czy skuter. Wiem jakie są między nimi różnice ale... Skutery mają zazwyczaj małe koła i nie wiem czy dawałyby radę na bardziej wyboistym terenie. Siedzi się na nich jak na krześle co chyba jest wygodną pozycją w szczególności jeśli ma się jeszcze na sobie plecak. Motorowery mają z reguły większe koła co jest lepsze ale pozycja siedzenia jest lekko pochylona i nie wiem czy w przypadku nie zdejmowania blokady tylko jazdy max 50km/h jest to wygodne ale za to zawsze można ściągnąć blokadę i rozwijać przyzwoite prędkości.

Proszę doradźcie mi na co popatrzeć, mniej więcej jaki model byście proponowali, co będzie lepsze waszym zdaniem :).

Zastanawiam się nad:
- Romet Z 50
- Junak 901 / Ferro 900
- Romet WS 50
- Junak 105

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź z góry!

Niespecjalnie orientuję się w konstrukcjach motorowerowych-nieskuterowych. Jedno tylko chciałem Ci poradzić, bo sam przez to przeszedłem. Kupiłem skuter (B&W) i na pierwszą przejażdżkę ruszyłem w las. Pech chciał, że akurat panowie leśnicy zarządzili wyrównywanie leśnych dróg... Jednym słowem totalna porażka... tylko jakimś cudem wróciłem do domu nie sponiewierawszy nowego skutera... :)))
Jednym słowem - szukaj motoroweru i to na jak największych kołach z w miarę najszerszymi oponami... Myślę, że jak się Paci odwzwie, to coś Ci poradzi... ;)))
Edit: I jeszcze jedno... dużo ludzi zamienia teraz motorowery na 125... Jest w czym wybierać... Szczerze Ci radzę, jak chcesz mieć niezawodny sprzęt, to poszukaj w używanych markowych z niezbyt dużym przebiegiem i nietuningowanych... Oszczędzisz sobie wielu kłopotów... ;)))

Ten sprzęt był uważany za lekko offroadowy
http://otomoto.pl/peugeot-trekker-50-tuning-M3957864.html

Z tych co wymieniłeś ws50 reszta odpada bo 105 to skuter a 901 i z50 nie mają dolnej ramy [wahliwa konstrukcja nie budzi mojego zaufania] a do zestawu coś takiego pod silnik ja jeździsz często po kamieniach,
http://olx.pl/oferta/oslona-silnika-cross-125-110-romet-ogar-diabolini-junak-kingway-CID5-ID7tuTb.html

Mnie się wydaje, że nie powinien brać pod uwagę sprzętów z kołami mniejszymi niż 15-16''... ;)))

lub coś w tym stylu;
http://allegro.pl/sprzedam-benzera-xcrossa-50-super-stan-i5189726356.html
http://otomoto.pl/generic-inny-ride-thorn-generic-xr-super-moto-cross-M4257500.html
http://otomoto.pl/x-moto-inny-xmotos-xb-50l-50-4t-tarnowskie-gory-dj-M4223331.html

Hmm... Czyli z tych to byłby WS 50? Co jeszcze możecie powiedzieć o tych konstrukcjach?

Wiem, że najlepszy byłby motorower bo skuter to typowo miejska maszyna.

Najlepszy był by ten bo silnik ma am6 2t chłodzony cieczą.
http://otomoto.pl/generic-inny-ride-thorn-generic-xr-super-moto-cross-M4257500.html

Druid napisał:

Jednym słowem - szukaj motoroweru i to na jak największych kołach z w miarę najszerszymi oponami... Myślę, że jak się Paci odwzwie, to coś Ci poradzi... ;)))

Z dużymi kołami to się zgadzam. Ale najszersze opony - niekoniecznie. Jak będzie za szeroki kapeć o przeznaczeniu raczej szosowym lub częściowo terenowym (funbike, enduro) to będzie się ślizgał po gęstym piachu. Przednia opona powinna być cienka a tylna szersza :) Najlepiej to sprawdziłby się sprzęt klasy Varadero w klasie małej pojemności, tyle że nie ma go niestety w 50cc.

Dzięki za komentarze i sugestie! Cóż, pewnie będę celował w tą WS 50 ale jeszcze mam pytanie co do tego motoroweru: NEKEN 50... Czy możecie powiedzieć coś na jego temat? Jak ma się on do WS 50?

Nie, no masz rację... Chodziło mi raczej o to, żeby nie był to jakiś pseudościgacz na szytkach... :D

Humphrey napisał:

Dzięki za komentarze i sugestie! Cóż, pewnie będę celował w tą WS 50 ale jeszcze mam pytanie co do tego motoroweru: NEKEN 50... Czy możecie powiedzieć coś na jego temat? Jak ma się on do WS 50?

Zapomnij o takich motorowerach z ramą z zapałek. Jeśli będziesz tym zapier... po polach, to w najlepszym wypadku się zegnie, w najgorszym pęknie. To nie są konstrukcje gotowe na teren. Określ lepiej jakim budżetem całkowitym dysponujesz.

W pierwszym poście to określiłem :) 3000-4000zł, ale tak jak mówię, to mój pierwszy motorower więc nie będę szaleć, chcę się nauczyć jeździć i przy okazji wykorzystać go w pracy :) .

Sobie [ty nie musisz mnie słuchać i nie musi ci się podobać] kupił bym ten;
http://olx.pl/oferta/malaguti-drakon-ducati-corse-sport-50cc-nie-derbi-senda-yamaha-dt-xp-CID5-ID97cyN.html#0936d2e9b4
co do ws 50 to jego wybrałem bo jest najtoporniej zrobiony jak wsk 125.

O, to faktycznie jest propozycja urządzenia ;) , które pozwoli dojechać w każde miejsce... :)))

No jest zaje...ty że klękajcie narody w końcu malaga.

Ale jeszcze dodałbym coś w tym stylu http://olx.pl/oferta/aprilia-rs-50-CID5-ID9hQHr.html#586b90e682
Wytypuj sobie jednak jakieś urządzenia i spróbuj na nich usiąść... musisz się na nich czuć dobrze i wygodnie... ;)))

Druid napisał:

Ale jeszcze dodałbym coś w tym stylu http://olx.pl/oferta/aprilia-rs-50-CID5-ID9hQHr.html#586b90e682
Wytypuj sobie jednak jakieś urządzenia i spróbuj na nich usiąść... musisz się na nich czuć dobrze i wygodnie... ;)))

No ale gdzie na RS w teren o_0

No przecież po polu nie będzie jeździł... :D

Haha, żebyśmy za bardzo nie zboczyli z kursu :). Już precyzuję kilka kwestii. To ma być mój pierwszy motorower, chcę spróbować, zobaczyć jak mi z tym pójdzie a przy okazji chcę go wykorzystać jako narzędzie do pracy. Chodzi o ekonomię, małe spalanie i po prostu niezależność, że jak chcę to sobie gdzieś jadę i to za niewielkie pieniądze. Jeszcze co do specyfikacji technicznych to większość wyjazdów mieści się w obrębie miasta i wsi więc tutaj są drogi dobre, natomiast wiecie czasem coś się stanie w lesie, na gruntowych drogach ubitych tłuczniem i dobrze by było dotrzeć na miejsce a nie zostawiać motorower 2km od miejsca zdarzenia i pieszo biec :). Nie będę szaleć, nie myślę na razie o ściąganiu blokady a co za tym idzie nie chcę żeby moja maszyna wyglądała jak ścigacz a ja z niej tylko 50km/h wyciągam, to jest śmieszne :) Gdyby nie ta ewentualność wypadu w teren pewnie bym wybrał zwykły skuter ale jednak muszę mieć bardziej uniwersalną maszynę dlatego pada na motorower. Poza tym jak będzie się dobrze sprawować to potem ściągnę blokadę i będę nim mógł szybciej jeździć i tyle. Nie zależy mi na designie bo nie o to w tym chodzi. Chcę żeby był w miarę stonowany i żeby działał, nie był awaryjny a jeśli coś się stanie to żeby części nie były drogie a problemy łatwe do usunięcia.

Myślę że ROUTER WS 50 będzie w sam raz na początek a jak się wciągnę i poznam czego mi brakuje i jak w ogóle to wszystko działa to kupię wtedy w pełni świadomie moją następną maszynę.

Więc ROUTER WS 50 do 3000 na początek. Co o tym sądzicie?