Siema!
Maluję boczki w Dominatorze. A raczej już pomalowałem. Jeden małował mi tata, super-ekstra wyszedł… Połysk jest zero zacieków itd. Drugi małowałem sam, pomalowałem ładnie podkładem bez zacieków potem po ok. 8h od małowania podkładem zmatowiłem go i prysnąłem czarnym… Wchodzę dzisiaj do garażu a tu kurwa zamiast połysku, czarny chamski mat! Co to może być? Mogę to jakoś naprawić, np. pryskając na to bezbarwnym? Czy lepiej tego nie tykać i pomalować jeszcze raz. Mam nadzieję, że wypowie się ktoś kto się zna… Aha malowanie szprajem oczywiście… I nie wiem czy dobry dział, wydaję mi się, że tak :d…
pzdr.
zeszlifuj znowu, daj podkład, dobrze odtłuść i powinoo być git
podładu się nie matuje …
jak to się nie matuje ? można szlifować podkład spokojnie.
Weź to pomaluj jeszcze raz, bez ruszania. Powinno zlapac połysk
ale nie rozumiem, czemu teraz się zrobiło matoweź I czy jak pomaluje znowu to jaką mam gwarancję, że znów nie będzie?
najprawdopodobniej za cienka warstwe lakieru dales. dlatego tak
KruczeK napisał:
jak to się nie matuje ? :P
kruzkoz , no własnie się nie matuje :)
matuje się tylko wtedy jeżeli podkładem jest stary lakier.
baze się kładzie na podkład , jak nawet jescze nie zdąrzy do końca wyschnąć , musi przeschnąć na tyle aby nie brudziło ( ok 15 min) i kładzie się pierwszą warstwe bazy :)
podkład własię został po to stworzony żeby lakier się lepiej na nim trzymał i wcale nie trzeba go matowić :)
co nie znaczy ze nie można go matowac jeśli np podkladem chcielismy wyrownac jakieś rysy male i nalozylismy go grubiej
na pewno nei jest za cieńka warstwa ;/…
dla mnie to tam nie ma znaczenia , jedynie kiedy uzyłem papieru do podkładu , to jak zrobiłem zaciek ( tak wiem trzeba byc debilem żeby zrobić zaciek podkładem)
i zamiast kłaśc grubo podkładu ( im cieńszy tym lkaier lepiej się trzyma) to lepiej porządnie ,przepolerować" plastik papierem 800 , a jeżeli są mega grube rysy to tylko szpachlowanie Dla mnei nei jest dobrym pomysłem zakrywanie rysk podkładem
a moze byc dlatego matowe ze dalem za gruba warstwe podkladu?
Pomaluj jeszcze raz i zobaczysz jak będzie.
Nie wiem jak lakier z połyskiem mógł się zrobić matowy, ja maluje czasem na odpierdol na maksa i zawsze się błyszczy.
Courte napisał:
a moze byc dlatego matowe ze dalem za gruba warstwe podkladu?
nie :)
Troche dziwne pytanie jak na te pore roku , ale może..
w jakiej teperaturze lakierowałesą?
w piątek, to ile było no z 20 stopni spokojnie.
i jesczepytanie lakierowałes warstwai , czy od razu jak połozyłęs pierwsza warstwe to dokłądnie pokryłęs kolorem??
warstwami, po pierwszej warstwie nie pokryłem dokładnie kolorem.
no nie wiem cos zjebałes lakieruj jescze raz , czekaj 10-15 min pomiędzy każda warstwą
Zamiast tu płakać na forum już dawno byś pomalował drugi raz
ty ;d a moze matowym małowales ?
nie kurde :D, małowałem tym samym te dwie xD…