Posiadam skuter Baotian 49QT o pojemnosci 50cm3. Gdy go kupilem nie mial on akumulatora. 2 dni temu kupilem akumulator za 70 zl, zelowy i jak go podlaczylem to palil, ale bardzo slabo... wzialem go do kolegi skutera to odpalil w 1 sekundke. Potem znowu go do swojego skutera wlozylem, odpalilem na kopa, pojezdzilem z 2 h i potem wylaczylem skuter i chcialem sprawdzic czy odpali.. odpalil na rozrusznik ladnie.. tylko problem znowu zaczal wystepowac gdyz pojechalem do garazu kolegi bo musielismy tam posprzatac i tylko przez 5 min stal wylaczony, gdy juz chcialem go odpalic to tak jakby byl nie naladowany, rozrusznik krecil, ale tak jakby nie mogl odpalic... a problemy z kopka tez mam bo polksiezyc mi siada co chwile kuwa mac.... dlatego chce zrobic akumulator by tylko nim odpalac.. prosze o jak najszybsza pomoc !!
Ziomus, ale co mi to da jak naladuje przzez cala noc, skoro i tak potem moze odpali ale postoi troche dluzej i sie rozladuje sam ... tak jakby gdzies mial jakis ulot z kablem ;/
Masz miernik uniwersalny? Wyjmij akumulator, ustaw miernik na opór i podłącz do przewodów w skuterze. Zobaczysz czy nie bierze gdzieś pradu. Posiadasz w nim jakiś alarm?
Nie mam miernika :(. Alarm Ci chodzi w skuterze? tak, mam. Wszystko chodzi pieknie, jak tylko przekrece stacyjke to dzialaja swiatla, alarm tez, kierunkowskazy, ale akumulatorem juz odpalic to lipa ;/ kable mam troche pomieszane moze to tego wina, ale chociaz palil pieknie jak byl rozgrzany skuter .. ale chcialbym tak zawsze, ze ciach odpalam i dziala ;p