POMOCY !!!

zipp gp 500 spadek mocy... rospedza sie do 40 km a po chwili spadek do 35 km ... i tak mieli dodam ze tankowałem na stacji krzak .... czym to moze być spowodowane manetka do oporu leci 35 tylko przy starcie 40 km a pod górke 20 ... kiedyś 35. 400 km przejechane dopiero

smyku napisał:

dodam ze tankowałem na stacji krzak

Prawdopodobnie Twoja przyczyna problemów. Wyjeździj to paliwko i się dowiesz lub je przelej do butelki a jak to nie będzie tego wina to będziesz miał na zapas.

To stało się jakieś parę minut po tankowaniu? Tak jak Ci radzą wyżej - spuść paliwo i zalej nowego. Jeśli po przejechaniu na świeżym kilku kilometrów problem nie zniknie będziemy myśleć dalej.

Dlatego się "w krzakach" nie leje :-D . Lepiej odżałować te 20gr więcej za litr i zalać paliwa dobrej jakości niż potem zastanawiać się czy dojedziemy do domu. Poza tym przy naszych skromnych zbiorniczkach ile zapłacimy więcej na każdym tankowaniu - złotówkę? dwie?

no właśnie to był mój błąd... no po zalaniu parę minut . dziś było 3/4 tej wachy zajechałem na orlena i zalałem 98 start był dobry a później znowu 35 .... jak stanę na trochę odpalam to leci te 40 a po chwili jak odcięcie i 35... stanę na światłach pomacham parę razy manetka do oporu i znowu leci 40... a tak apropo ogólnie coś słobo śmiga no waże sporo bo ze 95kg ale to az tak ze leci 40 odblokowany ?

hm