otóż dziś skuter nie chciał wogule odpalić więc z kolegom wpadliśmy na pomysł zeby zobaczyć czy mój akumulator będzie u niego działał i działał bez problemu potem ja podpiełem jego do swojego skutera i nagle zrobił tssss i nic kompletnie nie działa ani rozurch ani zegar i swiatła czyżby kable przepaliło ?
ale akumulator działa u kolegi :/ tylko u mnie chyba coś przepaliło pomocyy
Ja to bym po pierwsze sprawdził bezpiecznik główny (ten tuż przy akumulatorze). Dalej pytanie czy odpala z kopki/na pych - to by wyjaśniło czy elektryka jest ok. A potem jeśli zostaje sprawdzenie całej instalacji...
jutro jak coś sprawdzę ale akumulator jest dobry bo u kolegi sprawdzalismy :)
Akurat w tym wypadku wygodniej by było, gdyby to akumulator był padnięty. Wymieniasz i po sprawie.
Jak bezpiecznik będzie cały to zobacz czy na przekaźniku masz prąd, jeśli tak to spróbuj na tzw. krótko odpalić go na przekażniku czy wgl łapie rozrusznik
ale do kolegi mój akumulator podpinamy i wszysytko działa a kiedy pod mój skuter to już nic :/
TO DAJ MECHANIKOWI JAK NIE UMIESZ NIC ZROBIĆ
o mechaniku to już dawno myślałem ale chciałem zrobić to sam :/ a i na kopnik nie odpala jutro sprawdze bezpiecznik od akumulatora