Co mam zrobić? Chce jechać szybciej, a już nie wiem co da się z nim zrobić. Wymieniłem ostatnio moduł na ten tuningowy i było gorzej. Owszem ma lepsze przyspieszenie, ale dalej już tylko 63 i ani kolometra więcej. Chcę jeździć 80 km/h ratunku!!!
A wszystkie blokady poza modułem masz zdjęte ?
Wysil sie i napisz co zmieniłeś razem z wymianą cylka. Jaka dysza, gaźnik itd.
Musisz zmienić zębatki przełożenia wtórnego.
Niestety zupełnie jestem zielony w sprawach mechanicznych. Był skuter u tzw. fachowców. Zmienili tylko cylinder. Gaźnika ani dyszy nie ruszali. Nie chce też wchodzić w jakieś megakoszty. Słyszęłem jeszcze o zmiane wydechu, ale to ponoć prawie tysia kosztuje. Gdzie i za ile mogę zrobić mi zebatki przełożenia wtórnego, jak pisze Pietro? czy to wystarczy i czy nie popłynę z kasa za mocno?
To jakaś dupa nie fachowiec. Jak masz większy cylinder to zwiększa się pojemność komory spalania a więc potrzebna jest większa ilość paliwa ale dysza nie jest w stanie jej przepuścić a w efekcie przytarty luz zatarty cylinder.
Dysza to koszt kilku złotych.
To w takim razie gdzie w Warszawie mi to zrobią? Wie ktoś?
A ile leciał seryjny, przed tunem, zdjąłeś blokady?
Pietro nie przesadzaj z przełożeniem, seryjny powinien przynajmniej 65 jechać, więc to nie przełożenia.
Dysza do cylka 72ccm powinna być ok 86-90, zależnie też czy filtr stożkowy czy seryjny :D
Dyszę to samemu możesz wymienić.
Vezyr napisał:
Dyszę to samemu możesz wymienić.
Nie tylko dyszę można samemu zmienić ;)
Pod 72ccm to już raczej podchodzi większy gaźnik, bo sama dysza może wiele nie dać. Poza tym jak na większą pojemność i tuningowy moduł to kiepskie osiągi, porównywalne z 50-tką. Idź z tym do tych "fachowców" co to robili i niech za darmo go teraz wyregulują, bo co to za tuning co nie daje żadnych efektów? :roll:
Gaźnik w 4T to się przy 90ccm wymienia :D Przy 72cmm nie ma po co.
Przełożenie musi być zmienione, bo większa moc nie będzie wykorzystana na szybkość..Skuter jest mocny ale jedzie jakby w manualu ze skrzynią 5 biegową, jechał na 3-ce albo 4-ce z gazem na full, czyli są obroty, nie ma szybkości bo brakuje długiego przełożenia, silnik mieli na wysokich obrotach i więcej pali z v-maxem jak przed wymianą cyla.
Ale czy przez przełożenia jedzie mniej niż seryjny odblokowany?No raczej nie xD A że nie osiągnie całej mocy z tego to co innego.
Nie jedzie mniej, kolega pisze że jedzie mu tyle samo...Moc osiąga, tyle że nie jest wykorzystana na prędkość, bo brakuje dłuższego przełożenia.
No niestety jakby coś go blokowało. Niby chce jeszcze iść, a przy 63 już nie może. Tak jakby go coś blokowało. Nie przekracza 80 tys obrotów.
chyba 8 tyś obrotów ;)
Sorki, że odświeżam temat po tygodniu od ostatniej odpowiedzi...
Jak nie przekracza 8 tyś obr, to masz blokadę na CDI
Jak zdjąć blokadę z CDI z Kymco ND, napisałem w innym temacie
Co do tych 63 km/h - to moje główne pytanie jest - na jaki tłok i cylinder wymieniłeś na tą 72?
Co to za dziwaczna zamiana, jak jedziesz mniej, niż na oryginalnym tłoku i cylku 50 cm3??!!
Czyżby zamiana na produkt z aledrogo wyprodukowany w ChRL za przysłowiowe 100 lub 150 PLN?
Jeżeli tak - to gratuluje... bo nic Ci to nie dało, bo wsadziłeś gorszy szmelc od tego co był fabrycznie 50ką.
O tym "co warte są" cylindy 72 cm3 produkcji ChRL w Kymco, wspomnę niedługo (za ok tydzień) w jakimś postcie osobnym - bo wlaśnie jestem po takiej zamianie (przymusowe doświadczenie - o ktorym też wspomnę w kwestii "jak się zrobić w jajo, poprzz oddanie do niesprawdzonego serwisu moto - czyli jak rozwalić markowe bebechy").
Zresztą przyczyny mogą być inne:
Jaki masz tam wariator? Zachowałeś oryginalny, czy wymieniałeś na inny?
Jaki dobór rolek - dopasowywałeś rolki po zmianie jednostki?
Wymieniałeś dysze, kombinowałeś coś z filtrem powietrza?
Zmieniając jakiekolwiek rzeczy w moto, ulega zmiana charakterystyki pojazdu!!!
Zawsze takowy reguluje się od nowa, dobiera ponownie wagę rolek, itp.
Po za tym po raz enty powtarzam - w 4T prawie nic Ci nie daje wymiana cylka na większy, oprócz mocy - przynajmniej guzik Ci da to w ciężkim ND (bo w leciutkim agility to trochę to daje).
Chcesz mieć większy vmax, trzeba zdjąć blokadę na CDI, zainwestować w wariator i rolki.
Na ORYGINALNYM cylindrze Kymco 50 cm, powinien jechać 60-65 km/h, na 72 / 80 cm3 (ale firmowym) - wyciśniesz z niego 68 km/h, 2x jednak Ci wzrośnie moc i przyśpieszenie i nie będzie problemów z jazdą pod górkę.
Tyle i tylko tyle tanim kosztem, ZAWSZe przy tym dobierasz rolki ponownie- chcąc mieć więcej (ja mam 75-78 km/h), kłania się droższa zabawa, bo dochodzi koszt wariatora malossi, ponownie dobranie odpowiednio pod nowy wario rolek i wymiany sprężyny - czyli koszt dodatkowy prawie 300 zł
Oczywiście wszystkie prędkości podaje wg. GPS (licznik elektroniczny ND przekłamuje o 2-3 km/h.. w sumie i tak jest bardzo dokładny, bo wskazówkowy/analogowy zipka przekłamuje o 15 km/h :D )
Chcąc mieć jeszcze więcej - zabawa z przełożeniami - ale to nie opłacalne.