Tak Ryszardzie... marnujesz się... Jesteś jak rozbłysk gamma supernowej... gdzie trafi - tam ściele się trup, ale reszta Wszechświata całkiem go nie dostrzega... :I
+++
Ale żeby zaraz tak kulturalnie? Polsilverem? A gdzie Rawa Lux? ;)))
+++
^Sztachnij bezalkoholowym^?... Fuj... :(((
Panie Dziki, musimy się wpisywać w pewien kanon obecnego świata. Jednakowoż masz rację, Rawa też wymiata. ;-)
>
http://www.rawianie.pl/eksponaty/plakat-reklamowy-rawa-lux
*
Posłodziłem? :-)
Z bezalkoholowych najbardziej mi pasowało to z mrugnięciem okiem z początku lat 90-tych... To chyba był Bosman?... Z Browaru Szczecin?
+++
Miodku nigdy dość na skołataną duszę... ;)))
Niestety Ryszardzie Tig przegrzewa i robi się kruche:(
Druidzie miał być wacek do kopania ale boli na samą myśl więc w ostatniej chwili zmieniłem:D
Wuju Ryszardzie, słyszałem kiedyś o kwadrofonii. Nawet czytałem, więc nie chciałem po Pacim powtarzać. A takie podstępne jednostki, co mają 4, ale z oszczędności zazwyczaj palą na dwa (takie proekokogiczne, unijne, zielonosocjalistyczne) nazwiemy Binauralami :-)))
Tak, taki dźwięk nie tylko znam ze słyszenia i opowieści, miałem nawet przyjemność uczestniczyć przy nagrywaniu :-) Podstępna bestia :-)))
No tak Paci... boli na samą myśl... :)))
Miałem ostatnio przejścia z taką pokrywą, a raczej z klientką, która nabyła u mnie pokrywę i zadzwoniła po kilku dniach dniach, że ta pokrywa to szajs, bo się rozpadła po kilku odpaleniach. Po rozmowie okazało się, że to już druga nowa pokrywa, która uległa uszkodzeniu w ten sam sposób. Oczywiscie klientka sama tego nie montowała, ale jej znajomy mechanik. Po krótkiej wymianie zdań poinformowała mnie, że więcej części u mnie nie weźmie. Podejrzewam, że jak dalej będzie polegać na miejscowym fachurze, to skłóci się ze wszystkimi okolicznymi sklepami. Ale do rzeczy. Z moich obserwacji wynika, że błędy w montażu są zasadniczo takie: fachmany nie napinają prawidłowo wstępnie sprężyny. Półksiężyc rozruchowy ma się zapierać spawem na swoim wieńcu zębatym z małym kołem rozruchowym, a nie na tym kołku aluminiowym pokrywy. Druga kwestia, to zużycie półksiężyca rozruchowego i koła rozrusznika. Nawet nabycie tych części nowych nie gwarantuje, że wszystko będzie dobrze, bo nie każdy wie, że są dwie wersje półksiężyców i kół rozrusznika - 7z i 8z. Pomieszanie ich również prowadzi do rozpadu tego układu. Osobiście uważam, że podstawowym rozrusznikiem w skuterze, to rozrusznik elektryczny, a nożny powinien być traktowany jako awaryjny. Mało kto dba o ten układ, nie czyści, nie smaruje, a później dźwignia rozrusznika nożnego - kopniak :-D działa, jak mieszak w betonie.
Czyli wracamy do punktu wyjścia, pokrywy może i nie są mistrzostwem świata jakości, ale działają, jak ktoś to potrafi poprawnie poskładać. Źle złożone i tak się urwie (jak nie pokrywa pęknie, to się rozleci co innego). Polecamy oddanie skutera do lekarza specjalisty :-)
^Polam^... i wszystko jasne... ;)))
J23 napisał:
, a później dźwignia rozrusznika nożnego - kopniak :-D działa, jak..
dziękuje...:D
Może tutaj wrócę jak to ^znowu^ cokolwiek znormalnieje. Ale w sumie to nawet... ^było miło^. Chwilami. ;]