Witam!! Mam taki problem, mianowicie coś mi piszczy w tylnym kole(takim przerywanym piskiem), szczęki to raczej nie są bo jak przychamóję to piszczą i szczęki i to coś, i teraz takie pytanie do wszystkich co to może być?? Bo już kombinowałem z tym (na nowo nałożyłem koło trochę tam coś w środku przeszlifowałem itd.) czy to mogą piszczeć łożyska, czy coś innego??Z góry dzięki!!
może nie masz oleju w przekładni i zaczynają tam piszczeć łożyska lub przełożeniaż
może pasek piszczy bo taki zjechany już?
Kiedy wymianiałeś olej przekładniowy?
Właśnie olej w przekładni wymieniłem około 150-200 kilometrów temu, już w tedy coś piszczało tylko że w tedy myślałem że to tylko tak chwilowo, ale jednak nie. A pasek to chyba nie jest bo to by raczej piszczało jednostajnie o to piszczy przerywanym piskiem, ale nie wiem czy na pewno bo się nie znam na tym za dobrze.
jak masz z tyłu bemben to zobacz te sprezyny, one lubią piszczec
Witam!! Po dłuższej przerwie ponownie wracam do mojego problemu, z tym, że teraz piski są coraz częstsze, a właściwie zaczyna chrupać, i właśnie mi się wydaje że to może hałasować jedno z łożysk w przekładni, co o tym myślicie?? Jeżeli też uważacie że to może być to to jak się dokładnie nazywają te łożyska i gdzie można je dostać??
a masz olej w przekładni ? a jeśli to łozysko wyjmujesz je i idziesz do sklepu z lozyskami i kupujesz
Na łożysku jest symbol. Rozbierasz przekładnie spisujesz symbol idziesz do odpowiedniego sklepu i kupujesz. dla przykładu ja kiedyś w swoim tgb wymieniałem felgę z przodu i trzeba było wymienić łożyska dostałem takie w sklepie z częściami do maszyn rolniczych.
Do zamknięcia, jedno z łożysk w przekładni było uszkodzone.