nie przypinaj skutera za 6 tyś za przednie koło warte 200zł i na 2 śrubkach. jak już musisz tak to albo przez tylne albo przez rame.
DRUID, mi charakter pokiereszowali rodzice. Na 17 urodziny (13 kwiecień) podstawili pod dom starego UAZa.
Przez ponad miesiąc w nim grzebałem i robiłem prawo jazdy, więc nie było możliwości żeby jeździć.
Prawko mam z 31 maja... To się nazywa test ślinianek - do tego dla małolata z buzującymi hormonami :-)))
M_A_S_A_K_R_A!!!
To jest garaż podziemny z monitoringiem i ochroną. Ja go przypiełam aby koledzy mi kawału nie zrobili i nie przenieśli :P
Najlepszy monitoring to monitoring "osiedlowy". Zdarzyło mi się kiedyś zostawić skuter (miałem przez chwilę dodatkowo chińskiego malucha 4T - ten najpopularniejszy na polskich drogach) na ogólnowidocznym parkingu z kluczykami w stacyjce na noc (nawet nie pytajcie jak to się stało). Rano ku mojemu zdziwieniu stał tam dalej.
https://www.youtube.com/watch?v=RDycXONiYDs
No bo... wiesz... w sumie coś takiego, to wygląda na prowokację policyjną... :)))))))
Znamy się w budynku, znamy się z ochroną, wiedzą już nie mam nowy sprzęt i mają pilnować jak oka w głowie ! :)
U mnie mimo zamknietego osiedla to z poczatku rowery wyparowywaly z hal garazowych.
Rower mam przypiety,ale skutera nie zamierzam. Ewentualnie blokada na tarcze i wsio.
A swoja droga,w jakich miejscach parkujecie na miescie?
W sumie dobrze ze jeszcze nie mam aprilki bo sie rozchorowalem. A tak to jak by byla to bym jezdzil mimo wszystko i pewnie jeszcze bardziej sie zalatwil :D
Do parkowania staram się wybierać miejsca dobrze widoczne - najlepiej w zasięgu kamer monitoringu...
Jak parkuję na dłużej, to zapinam tylne koło, albo - jak jest to możliwe - przypinam się do elementów architektury... :)))
A jakie blokady preferujecie i dlaczego? U-locki, łańcuchowe czy na tarcze hamulcowe?
Dzięki za odpwiedzi
Nie ma patentu na złodzieja.
https://www.youtube.com/watch?v=nWqE4NdPf14
https://www.youtube.com/watch?v=o-LWGJzglho
a jak złodziej ma iq powyżej 10[ link to tylko przykład i wiem że to nie zamek skutera]
https://www.youtube.com/watch?v=fcUykA1xBfU
i wystarczy mu zakup jednego z zestawów z linku,najlepszym zabezpieczeniem jest ac,on się cieszy jak głupi z latarki a ty kupujesz nowy skuter
https://www.google.pl/search?q=zestaw+do+otwierania+zamk%C3%B3w&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=fcLxVIu-G4b7UM69grgE&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1024&bih=639#tbm=isch&q=zestaw+do+otwierania+zamk%C3%B3w+samochodowych&imgdii=_
No i niestety to jest prawda... Czasami przydaje się też Assistance... zwłaszcza na trasie...
Dlatego właśnie nie szukam skutera, którego nie da się ubezpieczyć w AC. Jednym z wymogów jest alarm, no ale to już można sobie doinstalować.
Wiesz, każdy ubezpieczyciel ma swoje standardy, ale bez problemu znajdziesz takiego, który do kwoty 12-15k nie oczekuje niczego ponad blokadę kierownicy (fabryczną)... Powyżej tej kwoty, o ile dobrze pamiętam pojawia się zapotrzebowanie na jakiś immobilizer... i dopiero ponad 40-45k - alarm...
Paci, Ty to zawsza człowiekowi dobre słowo powiesz.
Potem dzień już łatwiejszy i bardziej pogodny się zdaje :-)
A jak ze fajnym wynalazkiem jest to jak nie ma skuter immo to nawet sobie odjedzie.Ach ta technika.
http://niebezpiecznik.pl/post/wytrych-do-samochodow-z-ktorego-potrafi-skorzystac-dziecko/
Araszu... nie masz wyjścia... w poniedziałek dzwonisz do Agenta i zapraszasz go na rozmowę o Twoim skuterku... ;)))))
Druid napisał:
Wiesz, każdy ubezpieczyciel ma swoje standardy, ale bez problemu znajdziesz takiego, który do kwoty 12-15k nie oczekuje niczego ponad blokadę kierownicy (fabryczną)... Powyżej tej kwoty, o ile dobrze pamiętam pojawia się zapotrzebowanie na jakiś immobilizer... i dopiero ponad 40-45k - alarm...
Mój agent z PZU podkreślił, że niezależnie od wartości wymagany jest alarm lub immobiliser. Wiek pojazdu nie większy niż 13 lat. Możliwe, że są to wymagania zawyżone, ale ma to sens z technicznego punktu widzenia.
Bo ubezpieczyciele sa przytomni i doskonale sobie zdają sprawę że skutera popularnego skutera tak faktycznie to przed kradzieżą zabezpieczyć nie można.
Jest na tyle lekki że nawet z blokadami można go unieść. Części które ulegną zniszczeniu przy łamaniu blokad i zabezpieczeń są relatywnie tanie w stosunku do ceny skutera więc opłaca sie je zniszczyć żeby go ukraść z niszczone łatwo (i tanio) zastąpić.
Wiec skuter za 30 tyś przypięty przez dość rzadkie na rynku koło to jeszcze jako tako. Ale jeżeli przy kradzieży ma zostać lub zostać zniszczone koło za 200zł czy plastiki za 100 to to się wciąż opłaca.
Dlatego, tak to ująłem... co ubezpieczyciel... to inne fochy... :)))
Jak będziesz ubezpieczał, to sprawdź ofertę u kilku... inaczej można niestety przepłacić... pamiętając rzecz jasna, że najniższa cena to nie zawsze coś - co powinno byc podstawowym kryterium wyboru...
Skąd ubezpieczyciel dowie sie jak skuter był zabezpieczony?