Wróciłem właśnie z wakacji, gdzie pozyczyłem skuter na jeden dzień i jazda tak mi się spodobała, że zapragnąłem sobie kupić jakiś skuter do poruszania się po mieście. Jestem kompletnie zielony w tym temacie. Jako, że jest to dla mnie pierwszy skuter, nie chciałbym przeznaczyć nań więcej niż 3-4 tys. zł. Jak myślicie, co będzie najlepszym wyborem za taką kwotę?
Równie ważne są dla mnie wygląd (chciałbym skuter retro), niezawodność (nie mam za bardzo czasu przy tym dłubać) i osiągi (żeby dało się spokojnie jeździć po Warszawie).
Co polecacie? Z tego co widzę jest kilka alternatyw: - używana, kilkuletnia vespa (np. taka http://allegro.pl/skuter-vespa-50-tel-698184259-i3487395083.html) - nowy np. romet 7 (http://otomoto.pl/romet-retro-7-4t-gliwice-retro-M1903864.html) - może jakieś inne opcje?
Trochę się boję kupna używanego skutera, wiem, jak wygląda rynek w przypadku samochodów i obawiam się że znalezienie używanego, zadbanego skutera w dobrym stanie może graniczyć z cudem (tak jak to jest w przypadku samochodów). Z drugiej strony, nowy skuter za taką cenę będzie tylko chiński i w tym przypadku boję się jakości wykonania.
Wobec tego co polecacie? Nowy chiński, czy używana vespa? Jak nowy, to jaki? A jak używany to na co zwrócić uwagę przy kupnie? A może opłaca się dołożyć trochę pieniędzy i kupić coś innego?
Vespa to dobry wybór. O ile stan techniczny jest dobry, to cena jest zadowalająca. Zawsze można stan techniczny zweryfikować w jakimś serwisie. Ja osobiście polecił bym coś z Kymco - Like 50:
Ja bym się nie pchał w wątpliwą jakość chińskich produktów. Dlatego wszelkie romety zippy bym sobie darował. Zamiast cieszyć się bezawaryjną jazdą, będziesz użerał się z serwisami.
Jest jeszcze Sym Fiddle II, jednak jest problem z sensownymi serwisami i dostępem do części zamiennych. Ja osobiście skuter polecany przez Benekpe - Kymco Like 50 2T. Po zdjęciu blokady z wariatora spokojnie można się poruszać po mieście bez stresu.
Kup bezpieczny, niezawodny i oszczędny model. Polecam coś z Kymco - to jest niezbędne minimum. Wyroby made in ChRL - czyli romety, zippy junaki - raczej sobie odpuść. Od razu pomyśl o dobrym atestowanym kasku i o odpowiedniej odieży - kurtka spodnie z protektorami, rękawiczki, buty. Nawet z taką zawrotną prędkością jak 45km/h można zrobić sobie niezłą krzywdę.