Witam serdecznie. Dokładnie rok temu dzięki Waszej pomocy kupiłem pierwszy skuter 125… w zasadzie 113, bo to był Suzuki Address… Bardzo wdzięczny i sprawny… jeździłem głównie po mieście… super doznania… relax… wygoda i bezcenna mina kierowców aut zostawianych na światłach… sprzęt sprzedałem w dobrej cenie i co ważne w dobre sprawdzone ręce, gdzie jak sadzę da nowemu właścicielowi dużo radości i odwdzięczy się tak samo jak mnie… Przyszły sezon chciałbym jednak rozpocząć siadając na chopper… pojemność 125… czytałem o kilku modelach… planuję zakup ratalny, myślę, że tak do 8 tys. zł… proszę o radę co do modelu… jazda głównie po mieście… bez spiny… mam 42 lata 170 cm, 85 kg… nie ukrywam, że znalazłem w net ciekawą ofertę kymco zing II… może jednak inne pomysły… nadmieniam, że nie jestem zbyt wysoki… chciałbym raczej dostojnie pojeździć… bez szaleństwa i lansu… no może trochę… pozdrawiam… krzysztof
zing II to u nas straszna egzotyka. może się okazać że na każdą popierdułke bedziesz czekał tygodniami.
analogicznie jak te wszystkie chopperowate chińczyki - tak raczej powszechnie wiadomo że częsci do tego nie ma na stoku nawet u dystrybutorów a zakup samodzielny to też spora przygoda bo to trzeba wiedzieć który chinol to wyprodukował. jaka to ma nazwe na inne rynki i tak szukać gratów zakładając że wypust na nasz rynek nie miała jakiejś drobnej wariacji “w czymś” i to co kupisz nie pasuje.
Ale to skutek tego że z popularniejszych chopperów w 125 to u nas i u sąsiadów jest daelim, hyosoung i honda shadow i suzuki vt 125. Tyle że te kupisz na raty ale w używce bo nówkek albo już nie ma albo wyjściowo bliżej “nastu” tys kosztują. Ale przynajmniej o części łatwo - są skatalogowane, opisane i dostępne.
A kup za granicą taką tarcze czy klocki do jakiegoś rometa RCR 125 czy coś… to by trzeba zdemontować, pomierzyć i po wymiarach szukac co popularniejszego ma identyczne elementy.
U nie w ten sposób wyszedł nie planowany tuning hamulców - włożyłem 0,5mm grubszą tarcze niż jest fabrycznie i musiałem szlifować wypustki w zacisku hamulcowym żeby weszła. Bo wszystkie źródła z których mogłem kupić twierdziły że mam te same tarcze co jakiś peugeot i “cośtamjeszcze” i że ona ma 4mm wyjściowo. A w symie ma 3,5
Dzięki Wombat. jak Ty coś napiszesz to zawsze warto z przyjemnością przeczytać i przemyśleć… nie ukrywam, że wpadł mi w oko Hyosung Aquila 125… przyglądam mu się uważnie…