Jak w temacie, mam okazje kupna Zipa za 900euro, nowego. I tu pytania bo jestem całkowicie zielony w temacie. - Czy sa topcase do tego modelu? - jesli tak to po jego zamatowaniu wejdzie mi pasażer - ile pali, bo slyszalem ze pala niemilosiernie duzo - i najwazniejsze co o nim myslicie z praktyki plusy i minusy
Bedzie używany 5km x 10 razy max dziennie miasto, asfalt.
Dzieki za wasze opinie, porady
ps prawie zapomnialem, co z tym olejem w 2t trzeba lac 1l na setke czy mniej czy wiecej? i jaki?
Są kufry do tego modelu, trzeba zakupić lub zrobić stelaż, w Polsce kosztuje od 70 do 200 zł w zależności od stanu. Pasażer zmieści się bez problemu, będzie musiał uważać tylko na kufer przy wsiadaniu. Palą około 3 - 3,5 litra benzyny na 100 km. Bak powinien starczać w takim razie na około 200 km, to dobry wynik jak na skuter 2T. Marka mówi sama za siebie, jakościowo bardzo dobry sprzęt. Sam skuter jest z tych mniejszych, dwie duże osoby mają trochę mało miejsca ale w końcu to Zip - on ma taki być. Praktyczny (schowek z przodu, pod siedzeniem mieści kask), wygodny i przemyślany. Gdyby sytuacja finansowa mi pozwoliła sam bym kupił coś takiego.
Dzieki za odpowiedz, w sumie odpowiedziales mi na wszystkie moje pytania/watpliwosci. Skuter ma byc w sumie dla mojej pieknej, a kufer tylko (prawie) po to aby wozac dziecko do przedszkola mialo by sie o co oprzec (bezpieczenstwo).
Caly czas zastanawiam sie co z tym olejem : - po pierwsze, skuter jest calkowicie nowy i 50km od mojego domu wiec czeka mnie powrot z jednoczesnym docieraniem jednostki. Czy do dobry pomysl na poczatek? Chyba bede 3h wracal. - po drugie, jak to wyglada w praktyce, wlewam olej przy kazdym tankowaniu benzyny (95-ki domyslam sie)? Jesli tak to ile, na oko? Bezpozrednio do baku czy najpierw wymieszac w karnistrze? - no i jaki ten olej?
Sorry za takie banalne pytania ale nie chcialbym go od razu popsuc.
Nowe 2t posiadają zbiornik na olej i same tworzą sobie mieszankę więc po prostu co 1000km dolewasz sobie litr i jedziesz dalej :)
Najlepszy jest chyba półsynetyk w tym wypadku i taki też poleca zipp w swojej karcie gwarancyjnej (przynajmniej dla quantuma).
Pomysł dobry jeżeli nie jest to zbyt ruchliwy teren. Jeśli jest to dobrze najpierw pożyczyć od kogoś znajomego skuter na dzień czy dwa i oswoić się odrobinę z jazdą na nim na jakichś rzadko uczęszczanych drogach. Ja tak zrobiłem i osobiście uważam, że był to świetny pomysł bo odbierając z salonu już mniej więcej wiedziałem jak się jeździ i mogłem spokojnie do domu jechać.
W zasadzie to przejazdy z małym dzieckiem z tyłu to proszenie się o nieszczęście. Kufer nie jest żadnym zabezpieczeniem. Wioząc dziecko z tyłu nie będziesz miał żadnej kontroli nad maluchem, które na pewno będzie się kręcić, żeby coś zza pleców taty/mamy zobaczyć lub może np przysnąć. Jeżeli myślisz,że dziecko w czasie jazdy będzie się cały czas czegoś trzymać, to jesteś w błędzie. Co do fotelików givi to są raczej przystosowane do maxi ze względu na swoje gabaryty. Jeżeli chcesz wozić małe dziecko (czego nie zalecam ze względu na brak dyscypliny o malucha i jego nieprzewidywalność) to posadź je przed sobą. Z własnego doświadczenia wiem, że aby względnie bezpiecznie przewozić dziecko na skuterze (motocyklu) konieczne jest aby dziecko rozumiało potencjalne zagrożenie i dało się z nim ustalić konkretne zasady obowiązujące w czasie jazdy (czyli wiek min. 6-7 lat).
Mój wnu87czek to się rwie do skutera a jak odpalę to ucieka więc i ty musisz najpierw sprawdzić jaka będzie reakcja dziecka a potem podjąć decyzje kupna