mam problem z moim piaggio mianowicie podczas jazdy pod obciążeniem np. pod górkę skuter zachowuje się tak jakby wypalił całe paliwo z gaźnika i nie nadążyło napłynąć nowe wtedy gaśnie, przez chwilę nie mogę go odpalić potem jest już ok. do ponownej jazdy np.z największą prędkością. Gaźnik rozbierałem i czyściłem wydaje mi się ok wymieniłem świece oraz zaworek podciśnieniowy, mierzyłem kompresje ma 7.0, wymieniłem przewody paliwowy i podciśnieniowy. Co może mu być