Witam Wszystkich,
Taki przypadek: jadę skuterem wszystko jest ok. Wjeżdżam na drogę z wybojami - nierównościami. Skuter nagle gaśnie. Wskazówka prędkościomierza na 60 km/h, obrotomierz 2 tyś. Skuter nie reaguje na kluczyk. Przekręcam w stan zapłonu i nie zapala się nic oprócz tego co na zdjęciach. Nie reaguje na nic. Nie włączysz świateł, nie działa rozrusznik, żadne inne ikony na “desce” nie zapalają się.
Na szybko stwierdzam - że coś się pewnie rozłączyło i nie styka. Sprawdziłem bezpieczniki z tyłu przy tylniej lampie w schowku ok. Po wyciągnięciu ich wszystko wiadomo gaśnie. Po ponownym włożeniu bezpieczników zapala się tylko to co na zdjęciu. Zegary pozostają w ostatnie pozycji.
Od czego zacząć? Gdzie szukać przyczyny?