Cześć Zastanawiam się na kupnem X8 , mam też kilka innych pozycji ale może podjadę go zobaczyć . Co o tym sądzicie ?? Czy to będzie dobre dla dwóch osób czy raczej odpada ? Ze zdjęć możecie coś wywnioskować ?
Będzie dobry dla dwóch osób, chociaż X9 byłoby lepsze :)
Poza tym i X8 i X9 to bardzo fajne, wygodne i dobrze prowadzące się skutery, a do tego ładne (subiektywna opinia) Sprawdź opinie na forach - wszyscy praktycznie piszą to samo.
Musisz tylko sprawdzić te "okazje" z Francji za 6500 zł pod kątem wypadkowości. Bardzo częsta sprawa to pokrzywione kierownice itp, czego człowiek w ekscytacji i ferworze zakupów nie widzi.
Swoją drogą jak te ceny 125 idą w górę - niewiarygodne.
Tu masz jedno ogłoszenie http://olx.pl/oferta/piaggio-x8-CID5-ID3rJql.html#866b636e7f
Jest taniej niż w tych co podałeś, a i tak jakieś 2 miesiące temu ceny kręciły się w okolicach 3500 - 4000 zł.
Dzięki wielkie za info, ten co podałeś to Grudziądz ale cena faktycznie sporo niższa - jeszcze myślałem nad Burgmanem ale w Warszawie nie mogę znaleźć żadnej 125, patrzyłem też na Hondę S-Wing na sprzedać poza kilkoma sztukami które mnie jakoś nie zachwyciły . Jak mogę sprawdzić czy skuter nie jest po wypadku ?
Ostatnio właśnie ciężko już coś godnego uwagi ze 125, niedługo pewnie będzie wysyp sprowadzanych przez komisy z Włoch / Francji i sklejonych na miejscu, za 5 - 6 tys zł... Poza X8 / X9 skutery jakich możesz szukać to Aprilia Atlantic 125, Peugeot Satelis 125, Yamaha Majesty 125, Honda PCX. Są jeszcze Piaggio Hexagon - ale to już klasyk, poza tym design jest mocno kontorwersyjny :) ale trzeba przyznać, że też fajnie się tym jeździ - kiedyś próbowałem. Tylko jeżeli Hexagon to rocznik po 2000r.
Sprawdzenie czy nie jest po wypadku - temat rzeka. Plastiki - szczeliny, dopasowanie, poklejone, połączone paskami itp. Oczywiście wszelkie obtarcia i ubytki karoserii też są tematem na pytanie do sprzedawcy. Ważne czy skuter jedzie prosto jeśli na chwilę w czasie jazdy puścisz kierownicę - tylko bez przesady :) Są też niestety usterki, których łatwo nie wykryjesz przy zakupie - może to banał, ale dobrze jest mieć ze sobą kogoś z dobrym okiem do uszkodzeń, doświadczeniem mechanicznym itp. No i najlepiej od osoby prywatnej, jeżdżącej pojazdem od paru lat.
No właśnie - dzięki za info Peugeot Satelis 125 z wyglądu mi się podoba i widać że w dwie osoby można śmiało pojeździć ale coś do francuzów nie jestem przekonany :)
Satelis to to samo co Piaggio X8 czy Aprilia Atlantic - rama, silnik, części zamienne. Jeśli chodzi o Peugeoty - mam też od roku 50cc Peugeot Speedfight (którą zresztą teraz sprzedaję) i nie mam żadnych zastrzeżeń. Bardzo udany, solidny i dający dużo radości skuterek :) W porównaniu do dowolnego chińczyka (nawet fabrycznie nowego) to jak pojazd z innej galaktyki.
Czyli szykuje się prawdziwy *wysyp*... pięćdziesiątek na rynku wtórnym. W tym też i tych po tzw. *ogródkowym tuningu*. Klawo. * Odwrócone bieguny zatem. Tako rzekłem, jako rzekłem, ale rzekłem. W rzeczy samej. ;D