Witam, posiadam Piaggio x8 125 ale mam problem z kierunkowskazami. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce, zapalają się kontrolki na zegarach + świeci ciągłym światłem kontrolka lewego kierunku ale tylko na zegarach bo kierunek nie świeci, kilka dni temu jak włączyłem kierunek w prawo to prawa kontrolka działała poprawnie czyli migała i po wyłączeniu gasło wraz z kierunkiem teraz nie ma żadnej reakcji na kierunkowskazy, lewa kontrolka dalej świeci światłem ciągłym a prawy w ogóle. Jaka może być przyczyna? Czy w tym modelu jest przerywacz kierunkowskazów czy wszystko jest przez regulator?
Pozdrawiam
Przerywacz jest na pewno, (Tylko nie wiem gdzie) ale miałem całą wiązkę elektryczną z x8 i przerywacz był. Ja bym obstawiał brak gdzieś masy lub, ten właśnie przerywacz. Regulator nic tu nie ma do rzeczy w tym skuterze regulator służy tylko do ładowania akumulatora a każdy odbiornik i urządzenie elektryczne jest zasilane prądem stałym z akumulatora. W twoim skuterze nie jest tak jak w chińczyku, zapłon chodzi na zmiennym prądzie, światła chodzą na zmiennym, kierunki chodza na stałym z aku, pozycyjne światła na stałym z aku, u ciebie wszystko chodzi na stałym prądzie z akumulatora.
Dzięki za odpowiedz bo rozwiałeś to czego nie byłem najbardziej pewny, bo jeśli jest gdzieś ten przerywacz i nie ma go z przodu to muszę rozbierać dalej z plastików aż go znajdę. Nie pamiętasz może jaki to był konkretnie? Gdyby był uszkodzony myślę, że przy zwyklych żarówkach nie LED mógłbym go zastąpić samochodowym bo na aukcjach ogólnie ciężko znaleźć coś do X8, najgorzej to znaleźć schemat, posługuje się schematem elektryki do X8 400 bo są bardzo podobne.
Jakby ktoś coś jeszcze wiedział to niech piszę, na pewno pomoże i będzie dla osób szukających w przyszłości. Jak znajdę to opiszę gdzie jest. Pozdrawiam