Cześć jestem nowy na forum. W lipcu kupiłem szrota w postaci Piaggio Typhoon. Skuter początkowo działał sprawnie ale zaskoczyło mnie jego spalanie, na początku palił około 9 litrów, w tej chwili po regulacji gaźnika i wymianie dyszy około 6 litrów. Nie jest to jedyny problem, ostatnio przestał mi działać rozrusznik(słychać tylko stukanie w przekaźniku) i duża ilość oleju wylewającego się z filtra powietrza. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł jak to wszystko ogarnąć będę wdzięczny. Pozdro Adrian