Siema ;) Poradzie bardzo proszę co mam zrobić bo już nie mam siły do tego ;p
Otóż poskładałem już cały skuter i jest kilka problemów z elektryką tzn.
*po pierwsze bardzo słabo kręci rozrusznik (był rozbierany, przeczyszczony, szczotki w stanie ok) i na krótko po podłączeniu do aku kręcił jak szalony, teraz bez bendixa ledwo kręci a z bendixem już nie jest w stanie ruszyć wałem
*po drugie słabo świeci lampa z przodu i na długich i na krótkich (myślałem że to żarówka, ale na nowej jest to samo) i jak włączę światła to przygasa podświetlenie licznika
*po trzecie przy próbie odpalania ze startera (co i tak niczym nie skutkuje) wszystkie kontrolki przygasają, a jak go już odpalę z kopki to przygasa kontrolka od oleju
Dzisiaj jeszcze posprawdzałem takie rzeczy z podłączeniami:
*sam akumulator ze skutera napięcie ok 11,5V, gdy uruchamiam rozrusznik napięcie spada do około 2,5V, brak wtedy klaksonu i stopu, słychać tylko cykanie w przekaźniku
*akumulator ze skutera podłączony kablami z akumulatorem od samochodu, napięcie na akumulatorze ze skutera wtedy podniosło się do 12 V, podczas odpalania rozrusznikiem spada do 2,5V, słychać tylko cykanie w przekaźniku
*sam akumulator z samochodu napięcie 12,2 V, gdy uruchamiam rozrusznik napięcie spada jedynie do 12,1V z tym że słychać tylko cykanie w przekaźniku
*jak podłączyłem rozrusznik bezpośrednio kablami do akumulatora, zaczął kręcić jak szalony....
Liczę na Waszą pomoc. Pozdrawiam!