Piaggio typhoon - nie odpala.

Witam
Mam problem z odpaleniem piaggio typhoon’a. Wydaję mi się ze wszystko już sprawdźiłem, a mianowicie iskrę, bene, gaźnik itp. próbowałem wlać benzyny do cylindra też nic. Może jakaś uniwersalna regulacja gaźnikaż Prosze o pomoc z góry dziękuje.

Pozdrawiam.

powietrza może jej ujmij :slight_smile:

Próbowałem go odpalić tak: wkręciłem obroty i powietrze maksymalnie następnie wykręciłem o 2 obroty też nie chciał odpalić dodałem po jednym obrocie również nic. Nie wiem co może być przyczyną, jakieś pomysły?

paliwo dostaje iskra jest

Kompresjaż
zawór membranowy??
to jedyne rzeczy które mogą być odpowiedzialne za nie odpalanie ,
pomijając oczywiście skrajnie nie wyregulowany gaźnik , bądź , uszczelki pod głowicą itp
skoro dawałeś , paliwo pod świece to ssanie wykluczam bo powinien chcociaż zagadać

a obrótów nie ma co ruszać , odpalać trzymając manete i dopiero jak wtedy zacznie ci gasnąć to bawić się obrotami

Kompresja jest, a skuter jeszcze nie dawno chodził normalnie.

sprawdź zawór

wymien swiece najpierw :wink: iskra moze byc ale nie taka jak powinna :wink: