Posiadam Piaggio NRG, skuter jechał normalnie aż wreście przy dodawaniu gazu zaczał jakby sie dusić i gasł, a do domu wróciłem jadac 5 km/h bo jak trzymałem manetke najsłabiej jak sie da to jakoś powoli jechał, dojechałem do domu wyczyściłem filtr, gaźnik zapalam go i gdy włącze ssanie to trzyma obroty i gdy dodam gazu to nawet koło kreci, a gdy odpuszcze ssania to gaśnie, co może być przyczyną?
Ja miałem podobnie, zdjąłem filter, założyłem stożek, odpaliłem przegazowałem spróbowałem się przejechać zgasiłem. Założyłem stary... wszystko działa xD