Witam
Mam problem z moim skuterem Piaggio NRG 50, jestem zielony w temacie motocykli/skuterów więc prosiłbym o pomoc.
Skuter zakupiony został w 2018, przy zakupie widoczna była jedna główna wada, skuter po wolnym starcie jakoś tak przyspieszał do 20/30 km/h i potem obroty zatrzymywały się/spadały i nie chciał jechać szybciej do czasu „odmulenia się” trwało to około 5 sekund, potem jechał normalnie, nawet 80 km/h. Po przyprowadzeniu skuter przeszedł przegląd itp. i kuzyn zaczął przy nim robotę, na początku naprawiliśmy rozrusznik, potem cylinder (został zamieniony niestety na chiński), rolki na najlżejsze, pasek (oryginalny Piaggio) , filtr stożkowy, tłoki, po dotarciu i wszystkich zabiegach, skuter startował już lepiej, wchodził też lepiej na obroty, jednak nie radził sobie z górkami (tracił prędkość,strzelał z wydechu ,zatrzymywał się i gasł) i spadł vmax. Skuter był jeszcze dwóch mechaników ale jak i jeden tak i drugi naprawiali zgadując które części mogą być przyczyną, wkońcu zrezygnowaliśmy z prac nad skuterem i przestał rok w garażu. W tym roku chciałbym go odrestaurować, bo za niecały rok zdaję prawo jazdy B, a skuter przydałby mi się do dojazdów do szkoły, czy też wypadów z kolegami na przejażdżki. Dodam, że skuter kupiony był dość tanio, poprzedni właściciel kupił sobie motocykl i to było powodem sprzedaży.
Dziękuję z góry za odpowiedzi.