Na poczatek chcialbym sie przywitac
Jakies cztery miesiace temu kupilem piaggio fly 2T z przebiegiem 20 000 km. Co mnie nurtuje w nim to:
1 problem z odpaleniem. Rano odpala w momencie dotkniecia startera(ulamek sekundy), natomiast po jego wylaczeniu po pietnastu minutach trzeba sie troche nakrecic rozrusznikiem i przekrecic manetke gazu prawie do oporu, zeby zaskoczyl
2 po przekroczeniu predkosci okolo 45km/h tyl wydaje dziwne dzwieki, wydaje mi sie ze to lozyska tylnego kola, wyczuwalny maly luz
3 zaraz po odpaleniu zimnego silnika mam problem z ruszeniem z miejsca, wchodzi na obroty ale odrobine zanisko, musze pulsacyjnie dodawac gazu by ruszyc ,to samo jest z jego predkoscia(bardzo wolno sie rozpedza). Wszystko mija po prezjechaniu okolo 200m
4 jego spalanie to 6,2 do 6,6 l/100km wydaje mi sie ze odrobine zaduzo
5 bardzo wolno przyspiesza
Dodam jeszcze iz mieszkam w NL a tu dziela skutery na snor i brom, nazwa odnosi sie jedynie do osiaganej maksymalnej predkosci 25 lub 55km/h(blokuja je elektronicznie). Ja kupilem ten wolniejszy by jezdzic bez kasku. Ktos pewnie zdja blokade bo jechalem ponad 50. Jestem tez "techniczny" , rocbieralem i zmienialem silniki w samochodach, ze skuterem to jest moje pierwsze spotkanie, a niechce chodzic po omacku ,zeby czegos nie popsuc.
Licze na wasza pomoc
Pozdrawiam