Witam, posiadam skuter peugeot z 2001 roku. Po zdjęciu zwężki w dolocie do filtra powietrza, były wysokie obroty. Na gaźniku przekręciłem śrubkę i obroty spadły. Gdy dziś pojechałem na drogę, przejechałem 100 metrów, skuter się dławił i zgasł. Nie można go w ogóle odpalić. Teraz, około 5godzin stał w garażu, poszedłem spróbować go odpalić, włożyłem kluczyk, przekręciłem i usłyszałem tylko głośny wystrzał, coś strzeliło. Jaka może być usterka, jaka mnie więcej cena naprawy ? Dodam jeszcze, że wczoraj wyjąłem moduł z wtyczki, był cały brudny w jakimś żółtym smarze, ale włożyłem go na miejsce
Prawdopodobnie masz za dużo powietrza w mieszance . Reguluj gaznik
albo cylinder sie skonczyl albo modul ma zwarcie…i tak by jeszcze mozna.
To trzeba posprawdzac a nie zgadywac jaka to usterka i ile za to wezmie mechanik którego nie znamy…itd
A czy przypadkiem nie jest tak, że nawet jeśli gaźnik jest źle wyregulowany, to skuter i tak powinien odpalić?
nie jest