Witam. Mam mały problem. Z gaznika kapie co jakis czas mi paliwo a dokladniej od spodu. Kropelka co jakis czas… jak silnik jest odpalony. Jak jest zimny ciezko odpala trzeba pare razy kopnąć… Skuterek sie zaczął dusić od 40 km/h 50km/h. I traci swoją werwe. Dzięki z góry za odpowiedź. ![]()
a skąd to paliwo wylatuje? bo to że spływa po gaźniku i z niego kapie to już wiadomo
Wlasnie ze nie splywa tylko od samego dolu kapie nie duzo ale kapie… i wymienilem wyzej jakie sa problemy
ale kapie spod uszczelki gaźnika czy kapie z dolnej rurki spustowej (jak ma) tej z dołu komory pływakowej czy kapie z górnych przelewowych - które też idą do dołu tylko zaczynają sie wyżej?
bo że kapie w doł to grawitacja załatwia. ale gdzie jest źródło?
Wlasnie z tej dolnej rureczki ![]()
no to śrubka co go zamyka nie trzyma
Aaa chyba ze tak bo jak tam przyloze palec to czuje jakas srubeczke. To czyli co nowuy gaznik czy sprawdzic czy pojdzie dokecic ?
nie wiem co pójdzie bo to zalezy w jakim stanie jest gwit i czy coś sie tam nie dostało.
najpierw sprawdź a potem pytaj.
Po to jest forum aby sie pytac
To jak cos by sie dostalo to śrubeczka by się odkręciła? Od kiedy ![]()
A po drugie sam od siebie gwint by sie nie zepsul jesli nic nie bylo grzebane ![]()
wiesz, jest zjawisko korozji, adhezji, wibracje, zanieczyszczenia… ale skoro wiesz lepiej to po co pytasz?
A teraz idź i zobacz czy nie wystarczy tej srubki dokręcić.