Witam. Jakieś 2dni temu po nocy odpaliłem satelisa. Zaczęła się świecić kontrolka efi. Bez żadnych obiawów, nic się nie działo, przyspieszal, odpalał wszystko było okey. Świeci się i nie gaśnie. Nie można zrobić auto diagnozy, by odczytać błąd. Zauważyłem, że po dodaniu gazu podczas jazdy, kontrolka zaczyna migać do momentu puszczenia gazu. Zauważyłem również, że czasem mi go zadławi, ale za chwilę jedzie normalnie. Ktoś pomoże? Dziękuję pozdrawiam.
dlaczego nie można zrobić autodiagnozy?
Bo cały czas mi się świeci kontrolka Efi. Nie gaśnie by potem mrugać. Chyba, że coś źle robię. Rok 2012. Robiłem tak jak jest na yt.
rób tak jak masz w opisie to tego modelu. pobierz z neta manual i walcz
A jak mam rozpoznać model? Wpisuje manual satelis to wyskakują mi wszystkie takie same do Satelisa.
po roczniku. chyba jesteś w stanie ocenić czy to co masz w manualu odpowiada twojemu sprzętowi czy nie?
A znasz może kogoś z forum co posiada kabel i diagnostykę do Satelisa? Z okolic Gliwic
nie. to raczej tylko serwis.
Poza tym kabel i tak ci nie pokaże więcej niż deska - bo pokazuje ten sam błąd.
Sciaglem 3manuale. Nie znalazłem nic żeby odczytać błędy.
czy ściągnałeś manual od swojego modelu?
jeżeli tak - to czy był w nim rozdział o odczytywaniu błędów?
Właśnie o błędach nic nie znalazłem. Sciaglem 3 z różnego źródła, bo myślałem, że coś znajdę. Ściągnąłem również o silniku myśląc, że tam będzie.