Witam, posiadam Peugeot satelis 125 compressor, i napotkałem ostatnio taki problem, podczas ruszania zapala mi się chceck engine, i nie gaśnie. Dopiero jak zgaszę, i odpalę ponownie to gaśnie, ale jak ruszam to zapala się znowu, i maksymalnie jedzie 30km/h przy 6000 obrotów i jak daję gazu to ma jakby blokadę, kod błędu się nie wyświetla, a podpięcie pod kompa to trochę nie wchodzi w grę, mało który mechanik we Wrocławiu ma wtyczkę do tego modelu, a polecany serwis przez Peugeot’a krzyczy 200zł za samo podpięcie go, wie ktoś może co jest przyczyną bez zbędnego rozbierania go? Błagam, kończą mi się pomysły, a i fundusz przez wirusa jest ograniczony. Proszę o pomoc