Witam,od roku mam Kingwaya Hooligan 50 4T,dotychczas na niego nie nażekałem.Jak na chińczyka jeździć bardzo dobrze.Na liczniku ma 4700km,ale wczoraj rama się zapadła.Skuter na kołach jest o 15cm krótszy.Dwie rurki nożne-równoległe do siebie,pękły w tym samym miejscu i to nie na spawie!!! Ten chińczyk co go projektował musiał dzień wcześniej nieźle popić .Ale do rzeczy.Spawać tej ramy nie chce,bo strach potem takim czymś jeździć.Myślę nad kupieniem nowej ramy ale mam kilka pytań: Gdzie taką rame znajdź Ile może kosztówać Jak to jest z numerami ramy,czy muszę kupić rame z papierami,czy są ramy bez numerów??? Wszystko dotyczy nowej ramy. Proszę o odpowiedzi
No więc tak. Ramy szukaj na allegro. Najczęściej ktoś sprzedaje po drobnej kolizji, ale często rama jest nieuszkodzona. Do mnie rama z papierami kosztowała 500 zł (musiał em kupić, nie mogłem zarejestrować, rejestracja pierwszy raz w kraju). Co do tego, czy z papierami czy bez, to możesz kupić bez, bo skuter masz już zarejestrowany, przeglądów nie musisz robić, więc nikt Ci tego nie sprawdzi. Jeśli się boisz, że Cie np. policja złapie i sprawdzi to nie masz się czego bać Pozdro
PS: Rama bez papierów jest dużo tańsza ;]
Tylko,że ja wolałbym nową,bo na allegro nie ma.A czy sprzedają mi nową w serwisie bez papierów?
Trzeba jechać i sprawdźić, raczej rzadko ludzie kupują ramy ![]()
Masz jeszcze gwarancje? Jak tak to dzwoń do rzecznika praw konsumenta. Mam pytanie czy rama ci pękła z tyłu na takich 2 rurkach okrągłych ? I nie jest to czasem ta rama co w Motobi Sowa itp? Kto? ci za flaszke pospawa ja u siebie w chinczyku kiedyś spawałem bo też 2 rurki nie na spawie pękły.
Nie mam gwarancji.Rama peka na dwoch rownolegych do siebie rurkach pod siedzeniem takich grubszzch.Spawac nie chce,wole cala rame nowa
:oops: Możesz dać zdjęcie ? Nowej ramy nie ma sensu i nie wiem czy dostaniesz, zresztą to może być wada produkcyjna i następna ci też pęknie, lepiej pospawać i dać wzmocnienia. Ewentualnie zadzwoń do ochrony praw konsumenta i powiedz że pękła ci rama podczas jazdy i coś sobie zrobiłeś…
Chce kupić rame i sprzedać go.Tak pójdzie za więcej,a do praw konsumenta nie bede dzwonic,nie chce kłamać.Fotek nie mam ale rurki prawie całe przecięte
A czy wiesz że nie jesteś pierwszą osobą której w hoolignaie pękła rama? One już tak mają!! Lepiej pospawaj tą ramą i jakoś zaczaruj to nikt nie będzie widział.
No i kolejny dowód ze chinczyki to gowna. Trzeba zapamietac ten temat i jak ktos zawola ze cche chinola kupić to mu się pokaze
Tak, a jak się spytają co i będą chcieli to zobaczyć, to chłopak ma sobie ręce połamać? Albo się pozacinać żyletką?? :DPostrach napisał:
:oops: Możesz dać zdjęcie ? Nowej ramy nie ma sensu i nie wiem czy dostaniesz, zresztą to może był wada produkcyjna i następna ci też pęknie, lepiej pospawał i dać wzmocnienia. Ewentualnie zadzwoń do ochrony praw konsumenta i powiedz że pękła ci rama podczas jazdy i coś sobie zrobiłeś...
Omg no np że stłuką sobie ręki albo zwichnąć nadgarstek. Ale to w ostateczności. można przecież zadzwonić i się spytać co i jak.
Wiesz co, z doświadczenia wiem że lepiej sobie samemu to zrobić
Pospawać, dać wzmocnienia, niż dzwonić gdzieś i domagać się odszkodowania…
Już wiem rama 350zł
ale jeśli to taka sama będzie mam tu na myśli tego samego producenta to i tak pęknie!! Po jakimś czasie
To po pierwsze.siwy_fact napisał:
ale jeśli to taka sama będzie mam tu na myśli tego samego producenta to i tak pęknie!!
Dobrze pospawana z wzmocnieniami będzie mocniejsza niż na stara. Oczywiście możesz kupić ramą z innego hooligana, ale jeśli to pękanie to wada fabryczna to na 98 % to 350 pójdzie w piach...kulfon napisał:
Spawać tej ramy nie chce,bo strach potem takim czymś jeździć
naprawde potwierdzam spawanie tej ramy…i tak prom kosmiczny to nie jest a jak dasz jeszcze to ramy jakieś wsporniki i dobry spaw to w życiu w tym miejscu nie puści…martwiłbym się o inne miejsca.
Z tym nie ma zabawy, pomyśl co by się stało gdyby ta rama pękła przy większej prędkości…trzeba walczyć z producentem w takiej sprawie, nawet w sądzie…koledze pękła rama na rurze nośnej, tej głównej, oddał do serwisu a oni mu to zespawali…jeszcze gdyby to na spawie mu pękło, ale nie na całej rurze, koleś teraz sądzi się z nimi, napiszę później co z tego wyniknie
Ale ja nie mam gwarancji!!!
I co, myślicie że wygrać? :D Ja sądzę że wręcz przeciwnie, przegra, i jeszcze zostanie obciążony kosztami procesu ;] A taka sprawa. Jak myślicie, czemu te skutery są takie tanie?? Skuter nowy od 2 tyś?? LOL, ludzie, żal mi was. Kupując coś takiego sami narażacie się na wypadek. I tutaj wyskakuje taka rama, która się rozpada. weźcie lepiej to sprzedajcie i kupcie cos używanego z lepszej firmy, uwierzcie mi, lepiej na tym wyjdziecie. A jak sądzicie że pisze głupoty, to napiszcie po ilu kilosach wam się znowu coś zepsuło... A tak wracając do tematu, to weź pospawaj sobie tą ramą, wstaw wzmocnienia i po kłopocie.hincu napisał:
Z tym nie ma zabawy, pomyśl co by się stało gdyby ta rama pękła przy większej prędkości..trzeba walczyć z producentem w takiej sprawie, nawet w sądzie..koledze pękła rama na rurze nożnej, tej głównej, oddać do serwisu a oni mu to zespawali..jeszcze gdyby to na spawie mu pękło, ale nie na całej rurze, koleś teraz sądzi się z nimi, napiszą później co z tego wyniknie.