Marcin, mi nic nie musi przechodzić, tylko jak piszesz do mnie na gg, ja się pyta, o co chodzi, a Ty odpowiadasz-NIC-no to sorry. Ja nie jestem jakimś botem, do którego się pisze jak Ci sie nudzi, kumasz?
Pjona!.
Jak ja nie lubie tego dnia ... :|
dla mnie najważniejsze, że jest dniówka wolna;p
No wiadomo, ale ja jakos nie lubie tej lataniny po cmentarzach - wszedzie korki , ludzi w cholere, a zaparkowac tez nie ma gdzie przewaznie, bo auto duze- albo Octavia, albo audi 80 .. dobrze, ze tata kierowca od xx lat, to zawsze znajdzie jakas miejscowe, ale jak ja bede mial kiedys jezdzic po cmentarzach, to chyba taksowka ; DD.
dlatego na nekropolie chodzę piechotą lub jade miejskim;p
Ja musze z rodzicami autem, bo zawsze zabieramy dziadka, a on ma male problemy z chodzeniem i musimy furą .
Ja pojade z babcią wieczorem autem gdy już będzie loozik;)
Gaz, no ale jak chciałbym z Tobą popisać, to nie mogę ? :x
jak chciałeś popisać to trzeba było zachowywać się poważnie, a nie jak jakiś zakręt.
Nie znasz mnie od dzis :<
Wiesz ze wueska jest jak wueska i tyle o ;<
Stary, ile Ty masz lat? Nie pora się troche ogarnąć?
Jestem ogarnięty.
Ile mam lat? Brakuje mi 4 dni do 18 ;]
No nie jesteś- bo np. Patryk jest z 2 lata młodszy od Ciebie i jakoś normalnie potrafi do mnie napisać na gg jak chce pogadać czy coś.
No widzisz. Kazdy jest inny ;>
spoko, ale w takim razie nie wymagaj żeby ktoś traktował Cię poważnie ;)
Nie obchodzi mnie jak ktoś mnie traktuje. Kazdy ma swoją osobowść i sie nie zmieni ;]
No to pogadamy za pare lat ;)
Siema.
Ale w Rydułtowach na Orłowcu fragment cmentarza jest rozwalony :(
Pewnie od deszczu, czy coś, bo wygląda na to, że groby się osunęły w dół.
Mozna pogadać za pare lat ^^
Artur, nie ma się co dziwić, po wiosennych powodziach ziemia jest cały czas bardzo mokra w głębszych warstwach, stąd mogę się zdarzać takie rzeczy.