OT ŚLĄSKI!

No o Uno tez spoko (tylko czy nie za małe, nie wiem jakiej klasy chcesz) silniki 1,0 bardzo trwałe i oszczędne, 1,4 szybkie już, gaz też się zdarza, można sporo samodzielnie naprawiać (na jednym forum widziałem bardzo dużo artów o naprawach i dodatkach, ktore mozna zrobic) i też w miare miejsca ma.Hehe możesz Poloneza kupić, za 1000 zł spokojnie kupisz jeżdżącego :D Gaz jest, budowa prosta jak skutera (no może trochę przesadziłem), miejsca ma.A i pamiętaj o ubezpieczeniu-jak na siebie bierzesz to Ci pochłonie masę kasy, no ale na rodziców to już taniej będzie o wiele :D

Zniżki ze skutera się nie liczą? ;>

Najodpowiedniejszym silnikiem w uno jest 1.1 :P ... jezeli chodzi o stosunek ekonomia- osiagi ;p.
Jezeli o osiagi to tylko 1.4 ;p.
Jak moj wujek nim jezdzil to do trojki gumy piszczaly ;d .

Nie no chyba że masz za skuta, to się liczy :D A ile masz nabite? Patryk, tylko że Uno z końca produkcji mają w 90% silnik 900, 1,0 i 1,4 bardzo ciężko trafić po 2000 roku.A silnik 900 na tle 1,0 nie ma szans w niczym poza ubezpieczeniem, więcej pali z tego co wiem, o wiele wolniejszy, starsza konstrukcja, mniej trwaly.Aczkolwiek do 99r 1,0 i 1,4 idzie kupić.

a wiesz moze od ktorego roku byl ocynk ?.

1,1 już nie ma prawie wcale :D Tylko do 95r, potem zaczeli robic Uno tylko w Polsce w 3 silnikach:0,9 1,0 1,4. Fakt ze bylby idealny.Zawsze mozna swapa z Punto zrobic albo nawet na 1,2 chyba wszystko pasuje, 1,1 na pewno podejdzie, 1,2 tez raczej :D

Wcale :D SRY za PPP

Nie wiem ile procent zniżki, ale przez 4 lata pewnie trochę nazbierało się tego.
Mondeo są nawet dosyć tanie ;p.

Siema.

Dzis odebrałem kompa z naprawy :D Na gwarancji jeszcze był to sam sie nie dotykałem :evil:

nera- może cinquecento? xd

Mondeo no za 3000zł to nie, bo raczej by się do napraw nadal.4 lata no 40% chyba to już coś :D Sierra prędzej, ale to z kolei starawe, napęd na tył.Ale kumpla rodzice 2 mieli, jedną GT opchnęli za 900zł, troszkę rdzy miała, szyberdach, elektrykę szyb z przodu, 2.0 120kM, ale po 2 tygodniach stania od cyknięcia odpaliła :D Niby dobrze wróży, ale zaraz po opchnięciu panewka poszła czy coś i chyba swapa mechanik (nowy właściciel zrobił) na 3.0 z Peugeota 406 Coupe :D A druga w lepszym stanie, prawie nieużywaną, przebieg ok 220 tysi bez dużej rdzy za 1500 opylili, 1,6 75 koni, bez wyposażenia.Obie chyba 92r lub 93r.

vezyr - w tych nowszych uniaczach na bank byl ocynk, tylko nie wiem od ktorego roku .

sv,

Oj chyba nie.Blachy poprawili w 89r przy okazji liftingu.I tyle, a i tak rdzewieją.Ale na Uno forum jest pokazane jak drzwi zabezpieczyć.

Ja znowu gdzies czytalem, ze tam od ktoregos roku byl ocynk :P.

No wg mnie nie było, ale nie ma co się spierać :D A co myślisz o Uno Mille i Uno 2???

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_Uno

Ten Mille nawet spoko :D 2 w sumie też nie jest najgorszy.

Byłem na kręglach ;) Z kumplem i dwiema koleżankami. Do kumpla jutro idziemy na ognisko (~10km w jedną stronę), będziemy tam nocować. Już raz na jego urodzinach u niego nocowaliśmy ;) Fajna taka wsiowa część Rybnika - Ochojec.

Nie wiem nie znam Rybnika :D

II mi sie nie poodoba, a ten Mille czy jakos tak ujdzie, ale tak czy siak troche przyjezdza kaszana ..
Jestes pewny, ze una z okolic lat 2000 nie mialy ocynku ?.

Prawie na 100% :D Faktem jest, że jakieś takie bardziej zadbane są po 2000r.Ale wiesz, to może kwestia fabryki, bo chyba produkcję przenosili ok 99-2000 do Tych (Tychów???) i może zmieniła się troszkę jakość montażu co dało mniej rdzy.Wcześniej w Bielsku je robili.

Jakbym dorwal takiego uniacza z tych lat 00-02 zadbanego , bez rudej etc i w silniczku albo litr, albo 1.4 to bym sie nad tym powaznie zastanowil ;p.
Mnie sie tam uniak podoba i mam z nim w miare dobre wspomnienia .