arasz74, ja już przelatałem skuterem (oczywiście KYMCO) trzy sezony i nabiłem trochę tych kilometrów. Ten sezon “otworzę” razem z moim nowym (dla mnie nowy, a oficjalnie używany) KYMCO Bo tylko KYMCO.
Druid ratuj, na wieszcza trafiłem, a nie mam weny i do banku muszę zapierdzielać.
Ale jak wrócę... :-)
Teraz odpowiedź krótka:
https://www.youtube.com/watch?v=-FQIqIiABoU
*
RYMCYMCYM witaj brachu, weź zajmij czymś PACiego, ja zaraz wrócę :-)
Paci! To zawsze jest kwestia wyboru!
+++
Zamiast z chinolem, dłutem i młotkiem,
Lepiej na KYMCO mknąć z jakimś kotkiem...
+++
...a jeśli ktoś z Was, nie chce, lub nie może,
to nie zmuszamy, ale jakże przykro nam...
Oj nie prowokujcie mnie do wierszoklectwa bo mnie to lekko przychodzi... :)
Nie znika nam radość z pyska
gdy Junakiem się pociska.
Jest cudowny z ryja,
śliczny,
Cały chińsko-zagraniczny.
Cieszy oko, dupę pieści
wiatr pod kaskiem nam szeleści.
I z zachwytem każdy paczy
nawet pedzie od kymkaczy.
Bo choć kymkacz kosz ma zalet
brzydki jest jak miejski szalet.
Nie wydajesz kasy dużo
ale cieszysz sie podrużo.
Chińczyk dzielnie cie poniesie
i po błocie, i po lesie.
A za oszczędzony szmal - dziwki, koks i gruby bal
Ten fragment mi się najbardziej podoba;
I z zachwytem każdy paczy
nawet pedzie od kymkaczy.
Bo choć kymkacz kosz ma zalet
brzydki jest jak miejski szalet.
edit:
Junak,keeway reszta klanu to fajne hetero.
nie należy do nich kymco pedałek i zero
wielki szacun dla chinoli za ich wytrzymałość
a jak patrzę na kymcza,ogarnia mnie żałość
jest to bubel nad bublami i nikt by nie sprzedał
tylko jest ta luka w rynku ze kupuje pedał
agility,dink czy nawet bet winy
posiadają tylko pedzie i brzydkie dziewczyny
morał z tego płynie oczywiście taki
lepiej już latać chinolem niż li dawać sra*i
Robi się ostro, ale po wczorajszej akcji z H2O i moderatorem się powstrzymuję, więz z kulturą, choć mocno masową:
*
Czy normalny zdrowy PACI, może już nie brudzić gaci ?
Ależ owszem czemu nie, kupi KYMCO będzie źle .
*
A czy ARASZ aby zdążyć, może KYMCO swe przeciążyć?
Ależ owszem czemu nie, jemu też to zdarza się.
*
Czy normalnej zwykłej pannie można sprzedać KYMCO w sannie?
Ależ owszem czemu nie, panny też KYMKUJE się.
*
A czy zdrowa laska z KYMCO, może gdzieś na drodze błysnąć?
Ależ owszem czemu nie, chinol lasce zrobi źle.
*
Czy normalny PACI z bródką, może KYMCO skręcić śrubką?
Ależ owszem czemu nie, KYMCO mu należy się.
*
Czy normalny PACI z wąsem, może wpisać coś z przekąsem?
To normalne czemu nie, odgryźć każdy pragnie się.
*
Każdy PACI postępowy, sam naprawia swoje złomy
No a chinol naprawiony, rozpierdolić się gotowy.
*
Czy zwyczjany spsuty chinol, może jeździć ile chce?
Oj niestety, oj nie, nie! Toż on w Chinach składa się.,
*
Czy normalny zdrowy DRUID, może z APKĄ się natrudzić
Ale owszem czemu nie, jemu PACI pomoc śle.
*
A czy Junak podkręcony, może wjechać na salony?
Ależ owszem czemu nie, WOMBAT tym zajmuje się
*
Czy ARASZA z tych salonów, wyślą w kosmos bez pardonu?
Ależ owszem czemu nie, KYMCO w kosmos, je, je, je!
A fe Paci! Myśl pozytywnie! Dla Ciebie też jest jeszcze ratunek:
+++
Chinol to nasz ulubieniec,
Może trochę odszczepieniec,
Kto nim jeździ, sam to wie,
Lubi stanąć - byle gdzie.
+
To jest skuter dla twardzieli,
Co z nim lubią garaż dzielić,
Co w uścisku z nim intymnym,
Scooter chcą uczynić zwinnym.
+
Ale chinol - twarda sztuka,
Zaraz mu coś w środku stuka,
Stuka,puka, lub łomocze,
A właściciel się kłopocze.
+
Żeby pozbyć się kłopotu,
Odstaw gdzieś chinola z boku,
I na Kymco usiądź bracie,
Będą ci furkotać gacie!
Rozpoczęła sie więc walka z tymi twardzielami
co latają na kymkaczah bo są pedałkami
chcą mi dogryźć z każdej strony ale ja dam radę
tylko się troszeczkę skupię i z nimi pojadę
Druid latał kymco lecz pomyślał chwilkę
stwierdził że to gówno i kupił aprilkę
Arasz to jeszcze młody motonita
ale jak polata stwierdzi że ma zgrzyta
a na koniec rymu moja rada taka
Jak chesz być pedrylem kup sobie kymczaka:D:D:D
w wawie palą mosty i to jest na tyle
bo latali po nich na kymco pedryle.
Pozbieram tę waszą i jakże radosną twórczość literacką i niebawem wydam jakiś tomik. Poezji niedo.... . Niedorzecznej. ;-)
-
Ludzie, a co na to wszystko moderator? Ja bym kastrował. Po kolei jak leci i nawet dla zasady.
Warto nakarmić wami ptaszyska. A co. ;P
Moderator sam to za chwilę wrzuci na głowny serwis, jeszcze chłopaki po bańce oleju dostaną, żeby lepszego ślizgu nabrali.
Ja pierdzielę, nie wiedziałem z kim zadzieram. Czuję się, jakbym do szkoły do klasy ze znacznie starszymi się załapał. Nie dość że fizyki i techniki korepetycje odchodzą, to się człowiek z polskiego podciągnie.
Panowie, szacun wielki, ale chyba za dużo wolnego czasu macie :-)
*
Paci...
Zanim mostek mi tu grzmotnie, kupię sobie paralotnię,
a że wielka będzie taka, dam jej silnik od kymczaka
Choć by była na pedały, to tam w dole światek mały
pełen kurna jest chińczyków, ich po prostu jest bez liku
Wszystkie stoją na poboczach, ich silniki kosi rosa,
olej kapie dym wiruje, posiadacze to są ch... łopy
Ciut wyrosłe, nie smarkacze, ale górą są kymkacze,
Pierdzą, chrupią, ale jadą, i nie brzydzą się paradą!
Geje z tyłu, tęcza w górze, my kochamy te podróże,
i przygody wielorakie, zaprzyjaźnij się z kymczakiem
Życie twe nabierze smaku, jak się przetrzesz na kymczaku,
na chinola nie licz wcale, każdy chinol to padalec!
Padalec to ci tak tutaj zada bobu, że będziesz potem opłotkami chodził. I na chybcika nawet. :P
-
Chłopie, ty sobie tutaj już tak nagrabiłeś, że wkrótce wywiozą ciebie stąd na jakiejś furze gnoju.
Nawet tamta Maryna z Chłopów ci pozazdrości, bo teraz to jest, li tylko twój gnój.
Twój, ale jednak jakby unijny czyli właściwie nasz wspólny.
Ale to nadal jest zwykły gnój. Kumasz ty jeszcze tę czaczę? Olaboga, baby in board! ;-)
-
Startuj ty może w wyborach prezydenckich, bo popularność jakąś jednak już masz. Grodzka może być mocno zawiedziona z tego powodu. ;-D
H2SO4 - Ja się z Wami wszystkimi chętnie spotkam na utwardzonej ziemi jak się cieplej zrobi,
ale stawiam tylko pierwszą kolejkę :-)))
Potem radzicie sobie sami, a ja się biorę za przerzucanie swojego gnoju, bo mi się z pieluchy wylewa :-)
Ej, panienki! chwila chwila.
Tutaj nie jest Ósma Mila.
Ech, budzisz WOMBAT wspomnienia, to był dla nas (tu w robocie) ciężki kawałek chleba. Najlepsza była recenzja na polskim wydaniu DVD: (cytat z pamięci) *Kupując to DVD, kupują państwo dwa filmy: dramat w języku angielskim i komedię w języku polskim* Coś w tym jest, sprawa nieprzekładalna, przyznaję, że nam nie wyszło :-)
Ale na jakieś piwko, to się dacie zaprosić, zanim mnie na taczkach gnoju w kosmos wystrzelicie? :-)
Piwko już nie wystarczy, piękny kawalerze.
Kwasik jaki...? :-)))
Kwas to mamy tutaj na tym oto forum. Każdego kolejnego dnia.
Zwłaszcza po tym jak ty się tutaj pojawiłeś. ;-D
Ostro i chyba niesprawiedliwie, nieco Was rozruszałem, a staram się jak mogę nie wpier... ć w wątki merytoryczne, nie zawsze wychodzi, człowiek nie umie ptaka na wodzy do końca utrzymać, czasem gdzieś mi go przytną, zaszczypie, popłaczę i hasam dalej.
To co Wy tam chinole pijecie?
Ryżową, żmijówkę...? Straszne gówno, może jednak coś swojskiego, albo przynajmniej z Tajwanu?
http://swiat-whisky.sklep.pl/pl/whisky-tajwaska/772-kavalan-king-car-whisky.html
Same zalety (dla mnie) bo: to whiskey, jest z Tajwanu, i ta motoryzacyjna nazwa :-)
Nic z tego, tylko wpierdol? No cóż, takie czasy, sami nieprzekupni wokół :-))))
Ostatnio sama gnojowica panie, sama gnojowica, ale przynajmniej już brakiem wydobycia publicznie nie straszą. :P
-
Ja to nie wiem czy to ty nas rozruszasz czy jednak to my ciebie.
Za jakiś rok to będziesz duszą towarzystwa. Każdego. Jakiegokolwiek i gdziekolwiek. Masz to pewne jak w dawnym parabanku u Grobelnego. :-)
-
Potem zrobimy bilans zysków i strat. W całym narodzie polskim. I wszystko już będzie tylko i wyłącznie na twój poczet. ;-)
Chinole to piją samogon z drewna a na zagrychę to końskie mięso i smar do osi.