A co z rocznikiem 2002 który teraz jest w 1 gim ? To na przykład jakby weszło pod koniec 2016 to my będziemy w 2 gim a ma być dla 8 klasistow ? Proszę o szybką odpowiedź
Drogi kolego zanim zlikwidują gimnazja, to bedziesz miał już żonę i dzieci… Nie ma co liczyć, że sprawy potoczą się tak szybko, i za rok nie będzie już gimnazjum, a za drugi rok AM bedzie w szkołach. Oni niech lepiej zajmą się Trybunałem. Artykuł bardzo dobry,pokazuje dokładnie problemy z AM. Panie Leszku możemy razem spróbować coś zdziałać, na fb mamy ponad 50 tyś lajków.
A ja mam ponad 80 tyś lajków i też mogę coś zdziałać.
Inna rzecz, o czym już była mowa, że prawo jazdy AM nie jest tylko dla gimnazjalistów czy uczniów innego rodzaju szkół. Każdy, kto nie ukończył 18 lat przed 19 stycznia 2013 r., nie dostanie już z automatu motorowerowych uprawnień. Ministerstwo, chcąc organizować AM w szkołach będzie musiało pomyśleć również o osobach nie będących uczniami, które będą chciały zdawać na tą kategorię. Pytanie, jak to zostanie rozwiązane (może WORDy, może OSK)? Choć w praktyce takich osób będzie niewiele, bo większość będzie reflektować na kat. B/B1 lub A1/A2/A.
Może gdy wróci karta motorowa do szkół to pan z techniki, który zazwyczaj szkoli i egzaminuje zarówno teoretycznie jak i praktycznie mógłby też za niską opłatą nauczyć i przeprowadzić egzamin osób dorosłych? Myślę że to było by najlepsze rozwiązanie.
Ale karta motorowerowa w Polsce nie wróci, tak jak nie reaktywują "patentino" we Włoszech. Powód jest prosty: dyrektywa UE z 2006 r. o prawach jazdy, którą poszczególne państwa UE wdrożyły do swoich systemów prawnych. Nota bene, niedawne wymogi zdawania na KM w Polsce (poza wiekiem) były surowsze niż minimum, które obecnie dyrektywa UE wymaga dla AM, czyli sam egzamin teoretyczny. Natomiast egzamin praktyczny, szkolenie i badania lekarskie pozostawia już w indywidualnej gestii państw członkowskich, tak samo jak obniżenie wieku z 16 do 14 lat, z czego Polska skorzystała.
Problemem nie jest samo prawo jazdy AM, jak się często sugeruje, ale przyjęte dla niego dość surowe wymogi przez polskiego ustawodawcę, które przyczyniły się do powiększenia "szarej strefy". Wystarczyło przecież zaadoptować te rozwiązania z karty motorowerowej, które nie będą stały w sprzeczności ze wspomnianą dyrektywą. Czyli w praktyce większość, z tą tylko różnicą, że teraz zdając na automacie do AM musi być wpisany kod ograniczający 78 i jest to również wymóg dyrektywy. I tego zmienić się nie da, tak samo jak obniżyć z powrotem wieku do 13 lat. Musi pozostać 14. Do reszty można powrócić. :)
Zawsze lepiej jest mieć choćby dawną kartę motorowerową niż nie mieć nic w ogóle. Wiem to po sobie, gdy przejeżdżam obok patrolu policji.
Kartę motorowerową można wymienić na prawo jazdy AM. :) Nota bene kiedyś motorowerami można było jeździć nawet na karcie rowerowej, dopiero po 1983 r. rozdzielono te uprawnienia, ale kto miał już rowerową, ten z automatu dostawał motorowerową. A teraz kto do stycznia 2013 r. zdobył kartę motorowerową, może ją wymienić na AM.
Ale ja nie mam ani karty motorowej ani prawa jazdy AM. Chodzi mi o to że lepiej chociaż trochę znać przepisy tak jak trzeba było aby zdać dawną kartę motorowerową niż w ogóle.
Poszło coś do przodu z am ?
nastepnym krokiem word-ów i naszego rządu będzie wprowadzenie uprawnien na kosiarki (i chodzi mi tu o te ktorymi kosimy trawniki), zabierają nam prawa jazdy, utrudniają jak tylko mogą uzyskiwanie uprawnien itd… Ja widzie tylko jeden powód takiego postepowania KASA szukają kasy w naszych kieszeniach bo 25 000 zł diety poselskiej nie starcza im na normalne życie a nam ma starczac 1750 zł/brutto.
Mi tam nikt niczego nie zabrał a kilka lat jakoś jeżdżę.