No dobra, obejrzałem materiał i… 1. miło było poznać twarz i osobę ukrytą do tej pory za literkami; 2. gratuluję, nareszcie fajny materiał, gdzie nie mam wrażenia, że gonił czas i cos było robione nieco na skróty. Można się było rozgadać; 3. mimo pewnych różnic w podejściu (np. ta głośność…) zostałem właśnie fanem Pana Michała Pozdrawiam serdecznie i chcę więcej! :-)))
Bardzo mi miło :)Tylko nie jestem żadnym panem Pozdrawiam serdecznie - może namówię Leszka żeby częściej świecić łysiną
Lubię słuchać ludzi, którzy są zapaleńcami, fanami tego, co robią. Nawet, jak tego typu moto nie jest w moich planach/kręgu zainteresowań, to sama forma opowieści wciąga. Dzięki. I oby częściej
Michał lepiej mówisz (nawet mimo chyba lekkiej tremy) niż piszesz. Leszek miał zresztą racje mówiąc że w temacie moto (ogólnie) masz ^konserwatywne^ poglądy.
Ale kiedy mówisz brzmi to tak jakbyś się dzielił swoją opinią. A kiedy piszesz to ma to taki jednoznaczny wydźwięk jak prawda objawiona i nie znosząca dyskusji. Tako rzeczesz i tako być ma - poprawnie politycznie i bezpiecznie (obaj zresztą tak macie z Leszkiem).
Się okazuje że o ile kompletnie nie mogę cię czytać (za bardzo się starasz jak coś redagujesz) - tak całkiem swobodnie mogę cię słuchać a część ^techniczną^ to wręcz z przyjemnością. Wiesz o czym mówisz i to widać.