Był długi i pierwszy dla mnie , udany , ciekawy. Maszyna juz czeka na nastepny sezon … a podczas zimy pewnie pojawi się moemnt na delikatne naprawy i obsługę serwisową
Dla mnie osobiście sezon zaczął się w połowie grudnia zeszłego roku i nie zamierzam go kończyć wraz z opadami pierwszego śniegu :)))
U mnie tylko kwestia tego, jak będą reagowali drogowcy. Sezonu nie kończę.
Ja tez zamierzam byc twardy.Przynajmniej do czasu az nie zmiekne.
“To była taka sezonowa ciąża skuterowa.”-Dobre! Poprawiło mi humor o 3 punkty.
Hehe, szkoda… Dzisiaj jeszcze trochę jeździłem, ale jest już naprawdę zimno. Trzeba będzie pewnie za tydzień chować maszynę. Moim zdaniem ten sezon był udany 5000km bez większych problemów to dla mnie zadowalający wynik
Az dziw bierze ze wszyscy tak szybko skonczyli sezon W sobotę: Zakończenie sezonu Skuterowo.com Czas: 02.10.2010 (sobota) Godzina 15.00 Miejsce: ul. Modlińska 103A, Warszawa (Scooterland) Wstęp: Wolny Atrakcje: Grill, Darmowe gadżety, konkursy z nagrodami, konsultacje techniczne, jazdy testowe, wyprzedaże do -70%.
Gdyby była możliwość jasnowidzenia…
Zimno jest, ale dopuki śniegu nie ma to ja będę jeździł. Choć jest bardzo zimno, to mam na to patent: spodnie jeansowe, na nie spodnie przeciwdeszczowe, gumowane, 2-3 pary skarpet + 2 bluzy, kurtka. Dobre są też kalesony No i oczywiście rękawiczki, szalik i kominiarka
Właśnie sypie śnieg z nieba Wygląda na to, że sezon na prawdę się skończył…
Badz twardy madi
E tam, tego śniegu jak na lekarstwo, da rade jeszcze śmigać