suweren sobie wybrał Freda to teraz Fred wydyma suwerena… że tak sparafrazuje kwestie ze znanego filmu.
Ale bardzo płakać nie będziemy. No, może troszkę…
do czasu aż nie trafisz na pana policjanta który będzie wyrabiał normę mandatową i się uprze że ci wpakuje mandat za czyn którego nie popełniłeś.
Teraz nie przyjmujesz i masz jakieś szanse w sądzie. A tak będziesz zmuszony go przyjąć bez gadania i już jesteś ten jeden krok w plecy.
potem bedzie problem bo na zapłacenie masz 14 dni a informacja że jednak go przed sądem zakwestionowałeś będzie szła z sądu 30 dni lub więcej i w miedzy czasie staniesz się ^zalegającym^ z płatnościami, bedziesz figurował w systemie jako ten z mandatem.. itd.
A przy prawnym burdelu jaki już jest a bedzie jeszcze większy to nie wróży dobrze