Nowa Yamaha WRka 125R, pierwsze 400 km docierania z umiarkowanym odwijaniem. 11,5 litra wzięła czyli 2,8 na 100. DT50ka odblokowana brała około 3,2 ale kręciłem wyżej, czyli wszystko się zgadza.
Moja Yamaha X-max 125i (4-osów na wtrysku chłodzony cieczą) w mieszany stylu jazdy często bez zamulania spala max 3L. a z ostatnich tankowań zawsze po korek wychodziło 2,69/100km więc tyle co nic. Tankując pb98 za 60zł robię 400km
Mój pantheon 2T max co potrafi połknąć to 4l/100km ale jadąc z odkręconą manetką na max. Tak średnio to spala koło 3,5l.
Mnie moja Honda CBR 125 (nowy model) pali 4-5l przy mojej jeździe. To pewnie dlatego, że ja poniżej 6000 obrotów nie jeździłem. Tyle, że teraz autko pali 10 i to dopiero jest ból
5L 125tką w 4T? Nawet jak na wysokie obroty, to nie powinna tyle palić.
agility city 125 pali 3,7-3,8 w mieście przy prędkości przelotowej 70-80 km/h