Pięknie ,pustynia zarosła troszkę z braku “laku” pooglądałem stare zdjęcia jak mniej było krzewów. Fajne zdjęcia ,no i ten leśny warsztat … niestety nie dane było się spotkać .
Oby więcej takich koleżeńskich wypadów przez sympatyków skuterów zapoznanych na naszym portalu
Hehe z tym gdy spadła za zapinka iglicy i że prawie miałem … w gaciach to prawda bo jakoś nie widziało mi się pchanie skutera 80km do domu Przyznam ze w drodze na Pustynie niestety pod górkę mój 4T psuł całą zabawę jadąc 30-35 przez co trochę zamulałem ale po operacji w lesie to praktycznie cała drogę powrotną jechałem na 1/2 - 3/4 manetki Podobał mi się powrót przez te kilka km totalnie nie oświetlonej drogi Lubię takie klimaty
Zabrakło Wam tylko Słonka… mam nadzieje, że następnym razem się już zjawie. Tak po prawdzie nie tylko praca była powodem mojej nie obecności ale m.in. brak funduszy. Pozdrawiam całą ekipę Skuterowo.com
Wsumie to i dobrze że nie było Słonka. Ciepło było i nie padało a w słońcu tylko by było za gorąco jakby trzeba było postać.
Następnym razem, może karniemy się gdzieś dalej, na 2 dni…?
Kapuchon jak jechałem do Olkusza w tamtym roku w lato to mi tam słonko nie przeszkadzało a schronienia na trasie było sporo podczas postoju. No ale zależy kto co lubi. Tak się zastanawiałem czy nie wybrać się do Żywca za jakiś czas większą ekipą.
Goth79, do Żywca za blisko i co tam jest do oglądania? jedynie fajna trasa przez Międzybrodzie i ewentualnie Góra Żar. Mnie ciągnie gdzieś dalej, np. w Świętokrzyskie…chciałbym zobaczyć Dąb Bartek, i mnóstwo innych atrakcji kieleczczyzny, np. sąsiadujące wioski Piekło i Niebo, itp… Na nocleg można się zrzucić i wynająć domek kampingowy w miejscowości Sielpia, nad jeziorem. Może ktoś z Wawy, mógłby tam przyjechać? to byłby zlot skuterów…
Do Sielpii to ja sie wybieram.
Pietro każda trasa jest dobra. Na Żywcu nie trzeba skończyć;) OK kończę na dziś. Czas do pracy:( ps. Krzysiek coś mi wspominał o szlaku “Orlich gniazd”.
Hugo, z Grójca do Sielpii masz rzut beretem ;), my prawie 200km, do Końskich mam równe 2 setki…Fajnie byłoby zorganizować takie spotkanie Śląska z Mazowszem, w ciekawym miejscu…byłoby o czym pisać
No ja mam 97.8km Może coś się wymyśli
Super wyprawa , szkoda że nie mogłem jechać , zazdroszczę wam.
Gdybyście mieli wpaść w okolice Końskich lub gór Świętokrzyskich to dajcie znać, chętnie wpadnę wraz z HugoBoss’em Góry Świętokrzyskie są bardzo ciekawe, piękne gołoborza skalne na Łysicy… Tam na kilka dni trzeba jechać by wszędzie wejść i wszystko zobaczyć… PS: Sory że dopiero teraz to piszę, ale neta wcześniej wcięło…