Udana ,nie udana ? Ale zawsze wyprawa ! Ja jeżdżę z miesiąc i tylka boję się ruszyć z poza moich okolic . Dla mnie wyprawa to przejechanie 20km
Czym jechałeś?
Pewnie Kymco Downtowi 300i ABS
Pocieszyć Cię?? Ostatnio zrobili “7” na tyle, że ok. 1/3 trasy Wawa-Gdańsk jest drogą ekspresową (czasem nawet dwujezdniową)… Jak byś podjechał do Ostródy - to już by poszło (po północy byłbyś na miejscu) życie… ps. ciesz się że tylko raz Cię zatrzymali… ostatnio co parę km suszą !! pzdr z 3city
,płyn do spryskiwaczy" to może jednak 4 koła teraz tylko pytanie: jakie ?
Dobra historia napisana przez życie… szczęście że na zakręcie w lesie nie leżały KARTONY… mogło by być znacznie gorzej
Nie jestem zwolennikiem nocnej jazdy motorem czy motorowerem. Jak zauważyłeś jest dużo więcej zagrożeń niż w dzień. Nie istotne którędy jedziesz do Gdańska z Warszawy to jeśli przekraczasz prędkość to kwestią czasu jest mandat. Jeśli nie ustrzelą Ciebie suszarą, to wpadniesz na fotoradar lub zatrzyma Ciebie cywilny radiowóz. Używam gpsa ale nie polegam jemu ślepo. Jakbym polegał to pewnie nie raz wjechałbym ciągnikiem siodłowym lub długą solówką w jakąś dziurę. Używam gpsa w gęsto zabudowanych terenach szukając adresu docelowego lub ostrzeżenia o fotoradarach stacjonarnych i niebezpiecznych miejscach. Jadąc w trasę wcześniej jej nie znając i nie mając Madiego na szpicy patrzę na mapy i robię notatki.
Jak tak czytam to cieszę się, że z Redy nad morze mam rzut beretem
I dla tego wolę mapę od GPSa, może chwilę zajmie jej przeglądanie ale zawsze się trafi jak po sznurku.
Nie narzekaj na program lojalnościowy. Pop cholerę Ci płyn do spryskiwaczy na skuterze??? Ja mam szczęście często robić trasę Trójmiasto-Stolica i powiem tak- czy siódemka, czy A1- jedna i druga do dupy. Ale nie zniechęcaj się. Zapraszamy nad Morze częściej
Dobra, Leszku, czym ty zapier… jechałeś znaczy się, skoro przewidywałeś średnią przelotową 100km/h ?
ehh… Fubu2PL pisze: 20-08-2012 o 21:07 Pewnie Kymco Downtowi 300i ABS
Na wysokości Mławy nie ma żadnego odbicia, Leszku. No chyba, że na Ciechanów albo Działdowo. Pewnie nastawiłeś dżipies na trasę najkrótszą i/lub pominąłeś drogi płatne/ekspresowe? Stąd sie biorą takie kwiatki i zła sława nawigacji… Zalecam trasę najszybszą i pomijać tylko drogi gruntowe w ustawieniach. Ale wyprawa na pewno była przednia. Będziesz miał co opowiadać dzieciom.
Kisiu ta opcja dróg to tylko dla dużych maszyna aja mam skromna 50 dwa tel z gps i w obu inna nawigacja i zadna jeszcze mnie nie zaprowadzila do “wiatru”. a czasem smigam w naprawde dlugie trasy
tytuł artykułu jest tendencyjny! to nie nasza wina że mieszkasz w warszawie.
Krzyśku ale jeśli ustawisz opcję “najkrótsza trasa” to mogą pojawić się różna kwiatki. Ja mam ustawiony tryb pośredni.