Cena z kosmosu. Hahahaha
No co chcesz, Paweł? Kupujesz prawie Vespę. Legenda kosztuje:) A tak na serio to w życiu nie dałbym sześciu tysi za to chińskie gówno. Może to i jakoś wygląda ale przypuszczam, że jest na poziomie mojego Benzera (choć ja moge zblokować przednie koło przy masie 97 kg). Nie wiem skąd się bierze ostatnia tendencja do windowania cen chińczyków… Zauważyliście to?