Zrobią wszystko by wyciągnąć od ludzi masę pieniędzy. Już obecny koszt kursu, badań i egzaminu państwowego oscyluje w granicach 1700zł oczywiście pod warunkiem że zdamy za pierwszym razem. Do tego zostaje już tylko za dokument kolejną stówkę zapłacić. Gdyby nie konsekwencje braku ubezpieczenia to sam wolałbym zapłacić 300zł za brak wymaganej kategorii niż zdawać egzamin.
A czy AM też zdrożeje?