W czwartek egzamin kat. B, w piątek kat. A, 5lat jeżdżę na skuterze/motorowerze, zobaczymy, czy się uda
Próbowałem ósemkę zrobić skuterem i okazało się, że jest to sporo trudniejsza sprawa niż na motocyklu oO Choć była to tylko jedna próba, w dodatku chwilę po 2 godzinach na motocyklu, to wydawało mi się, że skuterem to ćwiczenie powinno być łatwiejsze do wykonania. - Nic z tych rzeczy, skuter ze względu na swoje sprzęgło odśrodkowe dużo ciężej opanować na zakręcie za pomocą samej tylko manetki gazu. Na motocyklu wrzucam po prostu 2 bieg i jadąc po ósemce jestem w stanie skorygować tor jazdy tylko i wyłącznie dodając lub popuszczając gazu. Do tego dochodzi mniejsza kierownica i inna pozycja za nią. Może umiejętności jazdy na skuterze też powinno się szlifować na placach manewrowych? Dziś chyba spróbuję jeszcze raz, jeżeli nikogo nie będzie jeszcze na placu. Nie chcę skompromitować swojej czerwonej strzały po raz drugi Ktoś jeszcze próbował sił skuterem na placu? Jakie macie wrażenia?
Dzisiaj spróbowałem jeszcze raz ósemki na mojej vitalce i muszę sprostować to co napisałem wcześniej. Nie było trudno - było dziwnie. A to chyba ze względu na silnik pracujący stale na wysokich obrotach, aby nie rozłączył się napęd. Właśnie to mnie musiało ostatnio zdezorientować.