Wiadomo już od kiedy będzie można ?
Oby już nigdy lepiej jest jak jest poprzez Ośrodek Nauki Jazdy i WORD, bo przynajmniej mam pewność że gość umie jeździć i zna przepisy, bo w szkole to wiem jak jest, egzamin podobny jak na rower i na plac, slalom na motorowerze oraz zatrzymanie się i koniec
Lepiej… dac 1000 zl ? Jak bedzie to w szkole to mogą wprowadzic jakis egzamin trudniejszy. Niektorzy muszą dojezdzac 30km na wyklady i siedziec 3h kilka razy w tygodniu, a takze placic za autobus
Kacper Ciuba napisał:
Lepiej... dac 1000 zl ? Jak bedzie to w szkole to mogą wprowadzic jakis egzamin trudniejszy. Niektorzy muszą dojezdzac 30km na wyklady i siedziec 3h kilka razy w tygodniu, a takze placic za autobus
Egzamin nie musi być trudniejszy, wystarczy, że będzie miał ten sam poziom/zakres teorii i praktyki co na kat A1, A2 lub A. Oczywiście manewry na placu przy prędkościach dopuszczalnych dla motoroweru itd.
Wszystko. Moglo by byc tak jak piszesz ale zeby to nie kosztowalo 1000zl i bylo w szkole.
A co z osobami które już zdały AM ? Kto wróci im koszty ? I jak mają sie teraz czuć te osoby ?
Mogą czuć się wydy,,ne nie po raz pierwszy i nie ostatni w tym kraju:D