Opinie: Politycy mają pieniądze kierowców na celowniku - akcyza 2017, wyższe OC i paliwo? #37 Social

A ja zacząłem remontować stary rower :slight_smile: mam po kokardę wyciągania kasy z mojej kieszeni na różne sposoby. Coś mi się nie spodoba, przejdę na napęd mięśniowy i zacznę jeść trawę. Mogę niestety zacząć dawać mleko, ale może tego akcyzą nie obłożą…

Z tym mlekiem bym uważał, jak przekroczysz kwotę mleczną, to też państwo przewidziało daninę pieniężną. Po części rządzący mają świadomość, że kierowca indywidualny może im skoczyć. Jeśli porzuci auto, to będzie musiał czymś się przemieszczać, czyli zacznie korzystać z taxi lub komunikacji publicznej. Zresztą powiedzmy sobie wprost, transport indywidualny jest w rozumieniu władzy dobrem luksusowym, a ponieważ na luksusy stać bogatych, to również tego bogatego na pewno stać, żeby się z Państwem swym bogactwem podzielić.

zawsze jest łatwiej zabrać milionowi osób po 1 złotówce niż 1 osobie zabrać milion. efekt jest taki sam tylko sprzeciw społeczny mniejszy - bo nikt nie będzie robił bitwy o złotówkę.

Leszku: to nie tak, wyższe OC wiąże się z patologią wymuszania OC, oraz różnych kosztorysów napraw powypadkowych. Ubezpieczyciel stosuje niskie stawki robocizny i ceny części od dostawcy, natomiast warsztaty blacharskie mają różne stawki roboczogodziny (ASO szczególnie), a na części dokładają swoją marżę, dodatkowo rząd przerzuca koszty leczenia ofiar wypadków również na ubezpieczalnie, bo wiadomo, że NFZ przeżre każdy pieniądz, a leczenie i rehabilitacja kosztują.