Mam qada jezdze po polach i mam kask…mam skuter yamaha oveto mbk jezdze po polanach i mam kask … heh;)
troche dziwne to pytanie a jakbyś miał jakis wypadek spadł by ci quad na głowe bez kasku to lipa by byla a z kaskiem to mniej obrazen by chyba bylo
Pasy to też średni pomysł. Wyobraźmy sobie wypadek, gdy skuter nam się składa na bok. Ja wolałbym mieć kask i ubrania motocyklowe, niż być przypiętym do pasów i polecieć razem ze skuterem.
Miałem wypadek facet wymusił pierwszeństwo skuter wlókł kilka metrów a ja pierdyknołem głową w płot .Gdyby nie kask to dzisiaj by mnie tu nie było albo bym był jak warzywko
A ja lubie jeździć w kasku, czuje się bezpiecznie i konfortowo i nawet jakby nie było obowiązku jazdy w kasku to i tak bym zakładał.
To jest tak samo głupie pytanie, to tak samo jak czy używać gumki w burdelu